REKLAMA

Bemowo

inwestycje »

 

Co z drugą pływalnią na Bemowie? "Prezydent Warszawy wydaje pieniądze na bzdury"

  26 września 2023

alt='Co z drugą pływalnią na Bemowie? "Prezydent Warszawy wydaje pieniądze na bzdury"'
źródło: OSiR Bemowo

Na spotkaniu mieszkańców Bemowa z prezydentem Warszawy padło pytanie o długo wyczekiwaną budowę drugiej pływalni. Rafał Trzaskowski podkreślił, że priorytetem miasta jest przede wszystkim zaspakajanie podstawowych potrzeb mieszkańców. Czy miał na myśli np. budowę Muzeum Sztuki Nowoczesnej albo remont "Kongresówki" za kwotę pięć razy wyższą niż koszt wspomnianego basenu?

REKLAMA

Warszawski samorząd tyle lat zwlekał z budową drugiej pływalni na Bemowie, że jej powstanie w dającej się przewidzieć przyszłości stało się nierealne. Dokumentacja projektowo-kosztorysowa oraz pozwolenie na budowę basenu w rejonie Lazurowej i Dywizjonu 303 już jakiś czas temu utraciły ważność, zaś pieniądze wydane na ten cel zostały stracone.

Druga pływalnia dla Bemowa

Nowa publiczna pływalnia miała powstać w pobliżu skrzyżowania Lazurowej z Dywizjonu 303, pomiędzy węzłem z trasą Obrońców Grodna (S8) a XIX-wiecznym Fortem Blizne. Jakie perfumy damskie wybrać na lato? Sprawdź zapachy, które są świeże i lekkie! Jakie perfumy damskie wybrać na lato? Sprawdź zapachy, które są świeże i lekkie!
Damskie perfumy są dzisiaj nieodłącznym elementem codziennych stylizacji na uczelnie, do pracy, na spotkanie z przyjaciółmi. Równie ważnym jak dobrze dobrane dodatki, biżuteria, odpowiedni makijaż czy fryzura.
W planach był 25-metrowy basen sportowy z sześcioma torami i 100-metrową zjeżdżalnią zewnętrzną, basen rekreacyjny ze strefą rekreacyjną i strefą nauki pływania oraz brodzik dla dzieci i jacuzzi. Bemowski Ośrodek Sportu i Rekreacji kilka lat temu odebrał projekt za 334 tys. zł, zamówiony jeszcze w 2018 roku. Mijają lata a startu upragnionej przez mieszkańców inwestycji nie widać. Dlaczego? Odpowiedź wydaje się prosta: koszty dla samorządu Bemowa są dziś nie do udźwignięcia. Bez wsparcia miasta pływalnia jeszcze długo nie powstanie.

Zapraszamy na zakupy

Rafał Trzaskowski: "Musimy postępować racjonalnie"

O basen na Lazurowej zapytali prezydenta mieszkańcy na niedawnym spotkaniu w szkole przy ul. Zachodzącego Słońca. Odpowiedź Rafała Trzaskowskiego z pewnością zasmuciła, ale też wprawiła w zdumienie.

- Ta inwestycja kosztuje 80 mln zł. Jeśli mamy podjąć decyzję: czy wybudować szkołę czy basen - musimy postępować racjonalnie i zagwarantować spełnienie przede wszystkim podstawowych potrzeb mieszkańców. Szkoła jest dziś ważniejsza niż basen. Mamy nadzieję, że nadejdą lepsze czasy dla samorządów i że będzie w nich można myśleć o kolejnych, ambitnych projektach na przyszłość - powiedział Rafał Trzaskowski.

REKLAMA

Szkoła na Chrzanowie ważniejsza

I trudno w tej kwestii prezydentowi nie przyznać racji: kładąc na jednej szali szkołę a na drugiej pływalnię - odpowiedź wydaje się być oczywista. Obecnie na Chrzanowie budowana jest bowiem ogromna szkoła podstawowa, która ma zaspokoić potrzeby tego najdynamiczniej rozwijającego się rejonu dzielnicy. Nikogo specjalnie nie trzeba przekonywać, że jest to bardzo potrzebna inwestycja, która ma zakończyć się w 2025 roku. Uczyć się tu będzie około tysiąca uczniów a koszt budowy to blisko 85 mln zł, a więc mniej więcej tyle, co koszt pływalni.

Tymczasem mieszkańcy doskonale pamiętają, że urzędnicy - poprzez swoją wcześniejszą opieszałość - sami doprowadzili do tak wysokich kosztów budowy zarówno szkoły, jak i pływalni. Według szacunków jeszcze z 2019 roku budowa basenu miała zamknąć się w kwocie 39 mln zł. I gdyby już wtedy zabrano się za budowę, to dziś nie mówilibyśmy o problemach związanych z brakiem drugiej pływalni z powodu budowy bardzo drogiej szkoły, która również kosztowałaby znacznie taniej, gdyby od czasu zakupienia działki do ogłoszenia przetargu na budowę nie minęło kilka lat.

- Dzieci z bemowskich szkół jeżdżą na drugi koniec dzielnicy na naukę pływania. Tory są przepełnione, a chęć korzystania z pływalni przez mieszkańców jest ogromna - piszą radni Marta Sylwestrzak i Jarosław Oborski.

REKLAMA

Priorytetowe potrzeby Warszawy?

Odrębną jednak kwestią pozostaje otwarte pytanie, co dla prezydenta Warszawy (poza budową szkoły) jest bardziej priorytetowe niż paląca kwestia drugiej pływalni na Bemowie? Przy okazji warto pokreślić, że w całej Warszawie od 13 lat nie powstał ani jeden nowy basen (w 2010 roku oddano do użytku pływalnię w Aninie). Co jest zatem ważniejsze dla Rafała Trzaskowskiego? Czy bardziej "racjonalna" jest budowa Muzeum Sztuki Nowoczesnej za ponad 400 mln zł. A może remont Sali Kongresowej za zbliżoną kwotę? Budowa kładki pieszo-rowerowej przez Wisłę za ponad 120 mln zł? Rozbetonowanie stawu na Polu Mokotowskim? Kolejnej pływalni pilnie potrzebują też inne dzielnice.

- Za pieniądze wydane na Muzeum Sztuki Nowoczesnej i remont Sali Kongresowej, z których - powiedzmy sobie szczerze - większość mieszkańców Warszawy nigdy nie skorzysta, można by wybudować dziesięć przyzwoitych pływalni na terenie całej stolicy. Jak dla mnie wybór jest oczywisty, dla prezydenta najwyraźniej nie. Moim zdaniem Rafał Trzaskowski wydaje pieniądze na bzdury - powiedział nam jeden z mieszkańców Bemowa.

(db)

.
 

REKLAMA

Komentarze (5)

# Panjan

26.09.2023 13:26

Brak szkoły na Chrzanowie to jeden z większych skandali związanych z zarządzaniem Warszawą. Tam jest już ponad 10 letnie opóźnienie w stosunku do realnych potrzeb. Co więcej, już dziś wiadomo, że jedna szkoła to za mało na osiedle, które będzie miało ponad 30 000 mieszkańców. Dodać można, że na Bemowie jest tylko jedno liceum (nie licząc wojskowego ale to jest ogólnokrajowe, o specjalnym profilu). W efekcie setki dzieci z Bemowa muszą dojeźdzać do szkół w innych dzielnicach. I tak wygląda polityka oświatowa miasta. Od dekad.

# jkk

26.09.2023 17:44

Basen... Znam bardzo dobrą lokalizację dla takiego obiektu, to miejsce przy Lazurowej w pobliżu Batalionów Chłopskich, niemal vis a vis Parku Gorczewska. Przed 40 laty rolnik pozbył się tej działki bo uznał, że nie ma sensu jej uprawiać kiedy wywłaszczono go z większej części ziemi z przeznaczeniem pod budowę Osiedla Lazurowa. Przed kilku laty potomek byłego właściciela wystąpił z roszczeniami w stosunku do tej działki. Gdyby sąd wydał decyzję, być może ta działka mogła by być miejscem budowy basenu. Poczekamy, zobaczymy.
Szkoła... Mieszkałem trochę w 30 tysięcznym mieście, gdzie było 10 podstawówek. Na Chrzanowie w okrutnych bólach rodzi się, po 14 latach od wybudowania pierwszych osiedli, pierwsza podstawówka. Do tego w lokalizacji, która spełni swoją funkcję za minimum 5-6 lat. Szkoła bez dobrego dojazdu dla uczniów. Tymczasem jest jeszcze możliwe wybudowanie fantastycznie ulokowanej szkoły przy Batalionów Chłopskich do której uczniowie mogliby sobie, po prostu, spacerować z pobliskich miejsc zamieszkania.
Pomarzyć, dobra rzecz.

# jolo

29.09.2023 21:21

ciekawe kidy tego scirwojada trzaska posadza

REKLAMA

# Pik

08.10.2023 08:00

Zawsze do szkoły liceum się jeździło więc to nie jest jakaś nowość że do szkoły się jeździ. To skąd ten płacz. A już trzepanie językiem o skandalu haha modne słowo jest jeszcze drugie "hańba,".

# jkk

08.10.2023 10:45

Pik. Zasadnicza różnica między uczniami liceum a podstawówki tkwi w ich wieku. Ośmiolatkowi łatwiej dostać się do szkoły kilka kroków piechotą aniżeli jadąc przez pół miasta autobusem, pomijając inne aspekty sprawy np. koszty transportu, bezpieczeństwo dzieci itp. Ponadto liceum czy technikum jest szkołą z wyboru i z reguły dojazd do takiej szkoły wynika z naszego wyboru, podstawówka w mieście na ogół jest w pobliżu miejsc zamieszkania uczniów.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe