Praca na Zegrzyńskiej wre. Blaszaki przetrwają?
30 listopada 2018
Trwają prace przy poszerzeniu legionowskiego fragmentu "krajówki". Na pierwszy ogień poszedł odcinek od Strużańskiej do Tatrzańskiej. Zniknęły już pawilony na dawnym bazarku.
Przebudowa 1,8-kilometrowego odcinka ma potrwać aż dwa lata. W efekcie powstanie wyczekiwana dwupasmowa droga, ścieżka rowerowa i chodniki, a wzdłuż posesji przylegających do krajówki drogi dojazdowe, które od drogi głównej oddzielone będą ekranami dźwiękochłonnymi. Całkowity koszt inwestycji od wiaduktu do ul. Wolskiej to ponad 45 mln zł.
Pawilony zostają...
W pierwszej fazie przebudowy legionowskiego odcinka krajówki kierowcy poruszają się jak dotychczas. Druga nitka arterii powstanie w miejscu wyciętych drzew od strony bazarku. W drugim etapie prac wykonawca przerzuci ruch na nową jezdnię, a zamknie obecną w celu jej poprawienia i połączenia z pozostałymi ulicami. Dopiero wówczas, przy wykonywaniu połączeń, zwłaszcza z ulicami Strużańską i Wolską (skręt w ul. Grudzie zostanie zlikwidowany), mogą wystąpić znaczne utrudnienia w ruchu, ale to nastąpi najwcześniej jesienią przyszłego roku.
Tymczasem, przed tygodniem mieszkańcy mogli zaobserwować usuwanie pawilonów bazarku przy Zegrzyńskiej. Krążą plotki o tym, że pawilony przy samym markecie Kaufland miałyby także pójść do rozbiórki. Działalność w tym miejscu prowadzi przedsiębiorca z częściami i akcesoriami do samochodów, zaś na bazarku utrzymują się jeszcze handlarze sprzedający ubrania, świeże owoce i warzywa, jest też kiosk i kwiaciarnia. Mieszkańcy okolicy lubią tu kupować. Dowiedzieliśmy się, że wszystkie te pawilony przetrwają. Zostaną odgrodzone ekranami dźwiękochłonnymi, a przy wejściach do nich powstanie ścieżka rowerowa.
Kiedy do Zegrza?
Jest też pozwolenie z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa na rozpoczęcie prac przygotowawczych dla odcinka od Centrum Szkolenia Policji do ronda w Zegrzu. Każdej doby przejeżdża tędy ok. 16 tysięcy samochodów, a w dalszej perspektywie szacuje się, że z drogi będzie korzystać około 30 tysięcy pojazdów.
- Liczymy, że w 2020 roku rozpoczniemy realizację tej inwestycji - powiedział na początku roku wiceminister Marek Chodkiewicz. Dodał, że trwają też przygotowania do przebudowy kolejnych odcinków "krajówki" - od Serocka do Pułtuska. Jednocześnie trwa proces wywłaszczeniowy z terenów położonych w obrębie planowanej trasy. W Michałowie-Reginowie to sześć prywatnych działek, dziewięć w Stanisławowie Drugim w gminie Nieporęt. Wojewoda wycenia wywłaszczoną nieruchomość, zaś odszkodowanie jej byłemu właścicielowi wypłaci wykonawca inwestycji, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
(DB)