Poważny wypadek na Modlińskiej. Policja szuka sprawcy
5 marca 2018
W piątek po ósmej rano strażacy otrzymali informację o poważnym wypadku na wysokości Winnicy...
...ale na miejscu ratowników czekało spore zaskoczenie. Zamiast spodziewanych rozbitych samochodów znaleźli tylko jednego forda, leżącego w rowie obok jezdni. Zazwyczaj w takiej sytuacji działania strażaków polegają na powstrzymaniu wycieku płynów eksploatacyjnych i zabezpieczeniu akumulatora. W tym przypadku nie było jednak ani wycieku, ani zagrożenia pożarowego. Nie było także kierowcy, który już wcześniej został zabrany do szpitala.
Jak informuje sierż. sztab. Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI, poszkodowany został już wypisany do domu. Ponieważ nie spędził w szpitalu siedmiu dni, zdarzenie zostało zakwalifikowane nie jako wypadek, lecz kolizja. Co się właściwie stało?
- Według naszych ustaleń, kierowca samochodu marki Škoda, którego poszukujemy, nagle zmienił pas, zmuszając forda do zjazdu na pobocze - mówi rzeczniczka policji.
(tcz)