REKLAMA

Białołęka

różne »

 

Rzeka Długa niczym bomba zegarowa. Zagrożonych 10 tys. osób

  2 marca 2018

alt='Rzeka Długa niczym bomba zegarowa. Zagrożonych 10 tys. osób'
W kwietniu 1994 Długa zalała kilkaset hektarów pól i wiele gospodarstw.

W kwietniu 1994 roku białołęcka rzeka wylała na tyle mocno, że zalała kilkaset hektarów pól i wiele gospodarstw rolnych. Dziś na tych polach mieszkają tysiące nowych białołęczan, często nieświadomych zagrożenia. Tym bardziej, że obszar nie ma opracowanych map przeciwpowodziowych.

REKLAMA

Stowarzyszenie Moja Białołęka odkryło pod koniec zeszłego roku okrutną prawdę dotyczącą terenów zlokalizowanych wokół rzeki Długiej. Nie stworzono planów zagrożenia powodziowego ze strony rzeki Długiej, a ich brak wstrzymał opracowanie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego Kąty Grodziskie część I, część II, Mańki - część zachodnia. Gdyby ponownie doszło do podwyższenia stanu wody, jak w 1994 roku, to most na Wyszkowskiej zadziała jak tama. Długa niemoc w sprawie Długiej Długa niemoc w sprawie Długiej
Wielkimi krokami zbliża się 10 rocznica odebrania samorządności warszawskim gminom i odłożenia na półkę bardzo wielu spraw. Jedną z nich jest zabezpieczenie wschodniej Białołęki przed powodzią. O tym jak niebezpieczna potrafi być rzeka Długa pisaliśmy w "Echu" wiele razy. W 1994 roku zalała kilkaset hektarów pól, na których dziś zbudowane są wielkie osiedla.
Jest położony najniżej ze wszystkich mostów na terenie Białołęki. Będzie spiętrzał wodę, która się na nim zatrzyma i rozleje się na wysokości Wyszkowskiej. Pierwszymi zalanymi osiedlami będą więc Kąty Grodziskie, osiedla ulic Chudoby, Kroczewskiej i szkoła na Berensona, w której uczy się ponad tysiąc dzieci. Na podtopienia mogą być również narażeni mieszkańcy osiedla z okolic Berensona, Lewandowa i osiedla Przy Rzeczce, na granicy z Markami. Aktualnie obowiązujące plany, w oparciu o które powstają wielotysięczne osiedla, pozwalają na chaos przestrzenny i nie zapewnią bezpieczeństwa mieszkańców. Luki w prawie umożliwiają intensywną zabudowę mieszkaniową na terenach zagrożenia przeciwpowodziowego.

Dlaczego sprawa jest pilna?

W bezpośrednim sąsiedztwie rzeki mieszka 10 tysięcy osób. Szybki nurt rzeki podobnej w zachowaniu do strumienia górskiego, może przelać wały w ciągu kilku godzin od wezbrania. Co ważne - rzeka niesie wody pozaklasowe. Są do niej podłączone oczyszczalnie ścieków i zakłady produkcyjne na długości 45 km. Istniejące wały są z każdym rokiem w coraz gorszym stanie. Powodem są tysiące korytarzy nornic i kretów, uszkodzenia przez inwestycje deweloperskie, dewastacja przez quady i motocykle, rzadkie koszenie (tylko dwa razy w roku).

Na terenie zagrożonym powodzią znajduje się pięć mostów: na ul. Białołęckiej, Ostródzkiej, Zdziarskiej, Wyszkowskiej, Chudoby (w tym jeden most działający jak tama), napowietrzna linia wysokiego napięcia, cztery linie infrastruktury technicznej (kanalizacje, wodociągi, gazociągi), szkoła nr 112, pętla autobusowa. Oszacowano, że koszt budowy obwałowania rzeki Długiej corocznie rośnie o 10 mln zł!

Kup bilet

Więcej rekreacji

Planowana przebudowa białołęckiego odcinka rzeki Długiej ma być od ujścia do Kanału Żerańskiego na długości 5,45 km. Będzie to koryto trójdzielne oraz miejscowe podwyższenie i rozbudowa korpusu wałów. Przyjęta rozstawa wałów daje możliwość rozwinięcia trasy koryta rzeki tak, żeby jej charakter był zbliżony do cieku naturalnego. Będzie w nim miejsce na ścieżki przyrodnicze, rowerowe i zakątki rekreacyjne. Będzie to bardzo klimatyczne miejsce, stając się pasażem przecinającym w poprzek prawie całą wschodnią Białołękę, połączone z Kanałem Żerańskim.

REKLAMA

Jest nadzieja

Wniosek o ujęcie w inwestycjach m.st. Warszawy modernizacji obwałowania rzeki Długiej zgłosiłam wiosną zeszłego roku wraz z radną miasta Aleksandrą Gajewską. W związku z tym, że przed wpisaniem do Wieloletniej Prognozy Finansowej są potrzebne decyzje środowiskowe, w sierpniu został przeprowadzony przetarg, w którym wybrano firmę, która ma je uzyskać. Wykonawca podpisał umowę w październiku 2017 na przygotowanie Karty Informacyjnej. To niezbędny dokument do wykonania przebudowy, a przede wszystkim do wystąpienia o pieniądze unijne. Aktualnie Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie w odpowiedzi na wniosek m.st. Warszawy prowadzi postępowanie w sprawie wydania decyzji środowiskowych.

Agnieszka Borowska
radna dzielnicy Białołęka, prezes stowarzyszenia Moja Białołęka

.
 

REKLAMA

Komentarze (8)

# Jurek Ogórek

02.03.2018 14:20

Ta rzeka to powstała po wybudowaniu osiedli ???
Bo czegoś nie rozumiem, jak kupowałem tu mieszkanie to sprawdziłem plany zagospodarowania oraz mapy powodziowe, później pojechałem zobaczyć tą rzekę czy to faktycznie jest zagrożenie dla mojej lokalizacji i dopiero podjąłem decyzję o kupbie mieszkania.
Jedyne o co mogę mieć pretensje do władz dzielnicy to o drogi które w planach są od bardzo dawna a nie powstają, tak jak nie nadchodzi remont Głębockiej której stan jest krytyczny.
Rzeka natomiast to była tu od dawna i trzeba było przemyśleć zakup mieszkania czy budowę domu a nie teraz skamleć.

# kiełbasa i sznurek

02.03.2018 18:41

"Na terenie zagrożonym powodzią znajduje się pięć mostów: na ul. Białołęckiej, Ostródzkiej, Zdziarskiej, Wyszkowskiej, Chudoby (w tym jeden most działający jak tama), napowietrzna linia wysokiego napięcia, cztery linie infrastruktury technicznej (kanalizacje, wodociągi, gazociągi), szkoła nr 112, zajezdnia autobusowa."
Pierwsze słyszę, by w tych okolicach była jakakolwiek zajezdnia.

# Kiełburek

04.03.2018 16:15

Słoiki nie nauczyły się jeszcze odróżniać zajezdni od pętli. U nich na rodzinnej wiosce do tej pory jest tradycyjny przystanek pekaesu, pomimo że większość przedsiębiorstw pod nazwą PKS już dawno przestała w Polsce istnieć. Do tego dla nich każdy pociąg do PKP, a paliwo tankuje się w "cepeenie" - nawet jeżeli jest to, dajmy na to, jakieś BP czy inny Shell.
Przed dwudziestu paroma laty słyszałem o uczestniczkach licealnej wycieczki do Rzymu, które zabłądziwszy gdzieś na jego peryferiach dopytywały się miejscowych po angielsku " Łer is de pikejes stejszyn?"...

REKLAMA

# Słoik :)

05.03.2018 15:16

pan Kiełburek taki światowy:), poliglota, znawca, mędrzec, tylko słoik może się pomylić! Tak rzecze pan Kiełburek, miastowy roku. Myśląc o stolicy widzisz jego zamiast Warszawskiej Syrenki- dzierżącego miecz i tarczę, z gołym torsem. Skończ waść i wstydu oszczędź to może reszta Polski zacznie was wreszcie szanować.

# wedd

07.03.2018 17:58

"Oszacowano, że koszt budowy obwałowania rzeki Długiej corocznie rośnie o 10 mln zł! "
czy od 2010 roku nasi radni z powodu swojego gamoniostwa spowodowali stratę w kwocie 80.000.000 zł.
Czy ktoś ich z tego rozliczy? Bo te 80 mln pójdzie z naszej kieszeni podatników.

# ojej

08.03.2018 10:38

Zajezdnia jest na Płochocińskiej 33. Chwalą się że mają "50 sztuk autobusów MAN Lions City G A23 20 sztuk autobusów MAN NL223" Czyśby Płochonińska33 też była na terenie "zagrożonym"?

REKLAMA

# MariaPrawnik

06.04.2018 12:35

No, cóż - zaleje, to będzie się należało odszkodowanie - https://pisanie.eu

# Garunda Oburahanda Mea

06.04.2018 14:58

Współczuję metody zarobkowania, być takim pachołem do reklamowania, uczyć się nie chciało....
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe