Potrzebny minibus na Szeligowskiej
27 sierpnia 2010
Mieszkańcy ul. Szeligowskiej od kilku lat starają się o uruchomienie na swoim osiedlu minibusu. Dlaczego ich prośby nadal pozostają bez echa?
- Burmistrz obiecał nam, że na ul. Szeligowskiej będzie kursować miejski minibus. Czekamy już trzeci rok, a ko-munikacji jak nie było, tak nie ma. Jak długo to jeszcze potrwa? - pyta pani Barbara.
Mieszkańcy dodają, że na tej lokalnej inwestycji sko-rzystałaby cała dzielnica. - Nowa linia miała kursować z Ożarowa przez Bemowo do ciepłowni Wola. Z jej urucho-mienia skorzystaliby zatem nie tylko lokatorzy z ul. Szeli-gowskiej, ale i wszyscy mieszkańcy Bemowa, którzy mogliby wówczas bezpośrednio dojechać na giełdę owoco-wo-warzywną w Broniszach - przekonują.
Mieszkańcy mówią, że w sprawie uruchomienia minibusu władze Bemowa nie mogły podobno porozumieć się z gminą Ożarów. Okazuje się jednak, że nie to jest przeszkodą w realizacji ich planów.
- Warunkiem uruchomienia tej komunikacji miało być dostosowanie ul. Szeli-gowskiej przez Zarząd Dróg Miejskich do uruchomienia komunikacji autobusowej, tj. wybudowanie peronów autobusowych - mówi Łukasz Dębiński z urzędu dzielnicy Bemowo. Jednocześnie dodaje, że pismo w tej sprawie Zarząd Transportu Miej-skiego wysłał do ZDM-u w styczniu 2009 r. Ten zaś odpowiedział, że nie ma pie-niędzy na to zadanie - dodaje rzecznik.
Minęło półtora roku, czy sprawa nabierze tempa?
Niestety, urzędnicy ZDM twierdzą, że nadal nie mają na to pieniędzy, choć każdego roku apelują do władz miasta o zwiększenie budżetu.- Z naszej strony moglibyśmy jedynie w ramach skromnych środków, którymi dysponujemy, np. tymczasowo "wypłytować" autobusowe zatoki. Oczywiście pod warunkiem, że nie wiązałoby się to z wykupem gruntu - mówi Urszula Nelken, rzeczniczka ZDM-u.
Dzielnica chce pomóc
- W imieniu mieszkańców poprosimy ZDM o uwzględnienie w swoich planach mo-dernizacji ul. Szeligowskiej pod kątem uruchomienia komunikacji miejskiej. Może nie natychmiast, ale to właśnie bardzo często takie działania "lobbingowe" dzielnicy przynoszą efekty - zapewnia Krzysztof Zygrzak, rzecznik ratusza na Bemowie.Anna Przerwa