Poradnia na Marywilskiej oblegana. "Potrzebujemy głosów"
27 maja 2016
Trzysta osób czeka kolejce na bijące wszelkie rekordy popularności zajęcia terapii integracji sensorycznej, prowadzone w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej przy Marywilskiej.
Skąd taka liczba? Przyczyn jest wiele. Dzieci wchodzą do szkół z coraz większymi problemami, których źródłem jest także niewystarczająca opieka ze strony coraz bardziej zapracowanych rodziców. Następuje zanikanie norm i wartości. Pojawiają się problemy w nauce. Na pewnym etapie konieczna staje się psychoterapia lub socjoterapia. Poza tym Poradnia realizuje cały szereg innych zajęć obejmując opieką dzieci od momentu urodzenia do 19. roku życia.
Projekt dla poradni: każdy może pomóc
Obecnie Poradnia realizuje swoje zadania we współpracy ze Stowarzyszeniem ACUS, założonym w 2011 roku przez radę rodziców, działającą kilka lat temu przy Poradni. Dzięki działalności Stowarzyszenia przez pięć lat zostało przyjętych dodatkowo pięć tysięcy osób. - Staramy się, w miarę możliwości, aby żadne dziecko, które rodzice zgłoszą do poradni, nie pozostało bez pomocy - mówi Dyrektor Poradni Renata Omiecińska-Stan. Stale rosnąca liczba ludności Białołęki nie sprzyja jednak dogonieniu potrzeb. Z roku na rok wzrasta zapotrzebowanie na kolejne etaty oraz niezbędne wyposażenie. Przysłowiowa kołdra jest wiecznie za krótka, pomimo pomocy finansowej ze strony dzielnicy. Stąd także kolejki na zajęcia.
Aby jednak nie pisać wyłącznie o tym, jak to jest źle i jak ciężko cokolwiek zrobić, tutaj chciałbym wskazać konkretne rozwiązanie. W ramach przyszłorocznej edycji budżetu partycypacyjnego zgłoszony został projekt o nazwie "Uśmiech dziecka" autorstwa Pani Katarzyny Sokołowskiej - Marczuk, członkini Stowarzyszenia ACUS. Projekt przewiduje wyposażenie sali pedagogicznej w nowoczesny sprzęt do terapii stymulacyjnej. Poradnia posiada salę, ale nie stać jej na drogie wyposażenie. Sprzęt ten ma za zadanie wspomaganie szeroko pojętej nauki czytania oraz pisania oraz zoptymalizowanie całego związanego z tym procesu rozwoju. Ważną sprawą będzie doskonalenie komunikacji u dzieci, poprawa koncentracji uwagi, poprawa pamięci - wszystkie elementy niezbędne w procesie uczenia się. Efektem dla poradni będzie przede wszystkim skrócenie kolejek. Efekt dla dzieci jest oczywisty- są nimi ograniczenie przykrych konsekwencji oczekiwania na pomoc, jakimi są nieśmiałość, niska samoocena, zaległości w nauce, zawyżone napięcie związane ze stresem, tendencje depresyjne, nadwrażliwość emocjonalna, wycofywanie się.
Dostęp do opieki psychologiczno-pedagogicznej jest dziś jednym z najsłabszych elementów w naszej dzielnicy. Jednocześnie dyrekcja poradni przez kilkanaście ostatnich lat zdołała zbudować instytucję o potencjale znacznie większym od jej możliwości finansowych. To pozwala mieć niemal pewność, że pieniądze przekazane na projekt zostaną należycie wykorzystane. Gorąco zachęcam do poparcia projektu. Głosowanie już w czerwcu.
Szczegółowe informacje na temat projektu znajdą Państwo na stronie app.twojbudzet.um.warszawa.pl. Projekt ma numer 354. Głosujemy od 14 do 21 czerwca przez stronę: www.twoj.budzet.um.warszawa.pl lub osobiście w urzędzie dzielnicy.
Piotr Gozdek,
radny dzielnicy Białołęka