REKLAMA

Mokotów

różne »

 

Pole Mokotowskie czy pola mokotowskie? To nie takie proste

  24 listopada 2020

alt='Pole Mokotowskie czy pola mokotowskie? To nie takie proste'
źródło: Wikimedia Commons / Adrian Grycuk

Można odnieść wrażenie, że wraz z upływem lat w Warszawie coraz częściej słychać o "polach". Sprawdzamy, która forma jest bardziej uzasadniona.

REKLAMA

"Następna stacja: Pole Mokotowskie" - ten zwrot w wykonaniu Ksawerego Jasieńskiego zna każdy, kto choć raz pokonał metrem odcinek między Racławicką a Politechniką. Gdy w 1995 roku otwierano peron pod skrzyżowaniem al. Niepodległości z Rakowiecką, nazwa zadziwiała. W Wawrze czy na Wawrze? Będziecie mocno zdziwieni W Wawrze czy na Wawrze? Będziecie mocno zdziwieni
Jeden mały przyimek to dla wielu osób kwestia równie ważna, co niepodległość. Wątpliwości co do "właściwej formy" pojawiają się coraz częściej.
Dlaczego nazwano stację od znajdującego się na północ parku, a nie od sąsiedniej Szkoły Głównej Handlowej? Dziś nazwa wpisała się w świadomość warszawiaków na tyle, że powracająca co kilka lat - za sprawą studentów i wykładowców SGH - propozycja zmiany raczej nie dojdzie do skutku. "Zmianę" można za to usłyszeć rozmawiając z mieszkańcami Warszawy.

Pola czy Pole Mokotowskie?

Choć oficjalna nazwa parku i stacji metra nie pozostawia wątpliwości, wiele osób nazywa Pole "polami". W 2017 roku temat został poruszony przez poradnię językową PWN, udzielającą odpowiedzi na nurtujące internautów pytania.

- Skoro ta część Warszawy nosi oficjalnie nazwę Pole Mokotowskie, to nie należy tego zmieniać na formę pluralną Pola Mokotowskie i tak właśnie pisać (powodem takiego mniemania dużej części użytkowników polszczyzny jest podobno to, że Pole Mokotowskie dzieli aleja Niepodległości...) - odpowiedział dr Maciej Malinowski, językoznawca z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Wyścigi na polach mokotowskich

Wątpliwości pojawiają się, gdy zajrzymy do źródeł historycznych. W 1858 roku Kazimierz Wójcicki pisał w książce "Cmentarz Powązkowski pod Warszawą", że "Czerniaków jest własnością Wiktora hrabiego Ossolińskiego a dziarskie mazury tej wioski odznaczają się co rok na wyścigach konnych czerwcowych na polach mokotowskich". Identycznego określenia używano jeszcze w latach 20. i 30. XX wieku, zamiennie z Polem Mokotowskim. Dlaczego? Rozwiązanie zagadki jest - mimo wszystko - dość proste.

REKLAMA

Park Piłsudskiego? A gdzie to jest?

Pole Mokotowskie, jako park miejski, powstało dopiero po II wojnie światowej, gdy z terenu dawnych pól mokotowskich usunięto lotnisko (wcześniej, w roku 1938, zlikwidowano tor wyścigów konnych). W ciągu kolejnych dekad teren zaczął zarastać, stając się "polem" tylko z nazwy. Co ciekawe, od 1988 roku Pole Mokotowskie oficjalnie nosi imię marszałka Józefa Piłsudskiego, ale określenie "park Piłsudskiego" nigdy się w Warszawie nie przyjęło.

(dg)

.
 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuMokotów

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Sylwester 2024/2025
Sylwester 2024/2025
Sylwester 2024/2025

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy