REKLAMA

Targówek

różne »

 

Po wyborach

  26 października 2007

Mamy już za sobą przyspieszone wybory parlamentarne. Wiemy kto zwyciężył, a w związku z tym pojawiają się jak zwykle oczekiwania, że może jednak tym razem w naszym kraju będzie się żyło lepiej.

REKLAMA


Autor jest wiceprzewodniczą-cym rady dzielnicy Targówek
Przyznać należy, że trochę możemy być już zmę-czeni wyborami, bowiem od 2004 r. odbywają się w zaledwie kilkunastomiesięcznych odstępach. Zatem jest to już czwarty, wyborczy rok z rzędu. W roku 2004 mieliśmy wybory do Parlamentu Europejskiego, w 2005 wybory do Sejmu i Senatu, a w 2006 - do wszystkich szczebli samorządu terytorialnego. Każde wybory, mimo powszechnego charakteru mają jed-nak najsilniejszy związek z życiem lokalnym.

Dzieje się tak w dwojakim sensie. Po pierwsze, w aspekcie prawno-administracyjnym, to gmina (a w naszym przypadku głównie dzielnica) jest organiza-torem wszelkich wyborów i to na nią spada obowią-zek przygotowania siedzib obwodowych komisji wy-borczych, wylosowania składów osobowych tychże komisji i zapewnienia odpowiedniej oprawy, ale przede wszystkim obowiązek do-tarcia do mieszkańców z informacją o wyborach. W tej ostatniej kwestii, związanej z rozpowszechnieniem obwieszczeń wyborczych, ciągle mam niedosyt. Co prawda dzielnica zakupiła piękne, wielkie słupy ogłoszeniowe, ale jakoś nie zostały one (bądź zostały w niewielkim zakresie) oplakatowane obwieszczeniami. A przecież bardzo potrzebne wyborcom są dwie podstawowe informacje, które można wyczy-tać z tychże obwieszczeń i odpowiednio wcześniej przygotować się do wyborów. W pierwszej kolejności wyborca powinien móc przeczytać wykaz zbiorczy wszystkich kandydatów z podziałem na ugrupowania polityczne, aby zawczasu dowiedzieć się o nich czegoś więcej. Następnie powinien mieć informację, gdzie ma się zgłosić w celu uczestnictwa w głosowaniu.

Niestety informacji takich nie było prawie wcale na drzwiach klatek schodowych w blokach. Część mieszkańców, którzy od wielu lat uczestniczą w wyborach przyzwyczaiła się już do tego, że z reguły należy pójść do pobliskiej szkoły czy klubu, bo tam zazwyczaj organizowane jest głosowanie. Niestety zapomniano o licznych nowych osiedlach, które powstały w ciągu ostatnich kilku lat na terenie dzielnicy. Nasi nowi mieszkańcy nie zostali w szczególnie wyraźny sposób poinfor-mowani o swoim lokalu wyborczym. Zabrakło chyba chęci porozumienia z adminis-tratorami tychże budynków, co do rozprowadzenia na ich terenie (częstokroć w osiedlach zamkniętych) oficjalnych informacji wyborczych. Szkoda, bowiem sze-roko rozpropagowana informacja o charakterze organizacyjnym zawsze wpływa na podwyższenie frekwencji.

Po wyborach ważnym problemem, który ostatecznie (niezależnie od oficjalnych regulacji prawnych) zawsze spada na samorząd, jest uporządkowanie okolicy i uprzątnięcie materiałów wyborczych, które zaśmiecają ulice. Mimo że w świetle prawa komitety wyborcze są zobligowane do usunięcia swoich materiałów, to jednak często zdarza się, że byli kandydaci okazują się zbyt "zapominalscy", aby posprzątać swoje plakaty. Co prawda władze samorządowe mają prawo obciążyć ich kosztami porządkowania terenu, ale najczęściej wyegzekwowanie należnej zapłaty graniczy z cudem.

Miejmy nadzieję, że teraz nastąpi w naszym kraju wyborcze "uspokojenie" i odpoczniemy dłużej niż rok od kolejnych zmagań organizacyjnych i porządkowych.

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024