REKLAMA

Bielany

środowisko »

 

Pielęgnacja czy amputacja?

  9 października 2009

Czytelniczka alarmuje: przy działkach na Żółwiej wycinają topole. - Drzewa są okaleczone, wycinane do pnia - to jedyna zasłona od hałasu przy lotnisku. Kto pozwolił na ich wycięcie?

REKLAMA

Sprawdzamy - rzeczywiście, topole są mocno przerzedzone. Zapytaliśmy, czy urząd dzielnicy wie coś o topolowych cięciach.

- W związku z prowadzonymi badaniami geologicznymi została dokonana tzw. korekta koron, czyli przycięcie gałęzi. Takie postępowanie nie wymaga stosownych zezwoleń i zależy tylko i wyłącznie od właściciela - stwierdził Marcin Domagała z wydziału prasowego urzędu dzielnicy Bielany.

Pielęgnacja tak - jednak w Warszawie trwa dziwna moda nie tyle na wycinanie gałęzi, co na ich radykalną amputację. Co prawda topole są uznawane za chwast drzewny - rosną szybko, niemal w każdych warunkach, są przy tym kruche, a i ich łamiące się gałęzie mogą spowodować dużo szkód - ale nie zmienia to faktu, że stolica na brak zieleni cierpi. Chwast czy nie - ale jest właśnie elementem zieleni. Czym innym są przycinki pielęgnacyjne, a czym innym radykalne wycięcie drzewa "do pnia". I aby do tego nie dopuszczać, warto przypilnować właściciela. Nikt nie gwarantuje wszak, że pielęgnacyjny zabieg nie zamieni się w amputowanie topoli...

(wt), bk

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe