#xyz napisał(a) 14.07.2018 18:14
Tam nie ma klasycznej pętli. Jest nakładka torowa tzw. zawrotka po której tramwaj dwukierunkowy przejeżdża na sąsiedni tor i wraca z powrotem.
Daj spokój... Można powtarzać w nieskończoność i się nie nauczą...
Dobrze, że nie napisali zajezdnia, jak nie raz się zdarzało.
Co do zdarzenia opisanego w artykule, trzeba przyznać, że szybko sobie poradzili. Dobrze, że to w tym miejscu i tramwaje mogły zawracać na Tarch.Kość.
Na zawrotce prędkość jest niewielka. Dzięki temu uniknęliśmy większej demolki i zdarzenie przemknęło niezauważone.
A propos samej zawrotki.
Czy ktoś kompetentny może mi wytłumaczyć, albo ktoś kto wie na pewno, dlaczego te rozjazdy są u nas budowane tak, aby trzeba było je przebudowywać, gdy po torach będzie poprowadzony normalny ruch? Gdyby rozjazdy były wybudowane odwrotnie, normalnie jeżdżące tramwaje mogłyby ją minąć bez trudu, tak jak na ulicy Prostej k. Ronda Dmowskiego.
Czy przy przebudowie trzeba wydawać kolejne pieniądze na projekt, materiały i pracę? Nie wspomnę o przerwie w ruchu.
No chyba, że powyższe pytanie zawiera odpowiedź - "trzeba wydawać kolejne pieniądze".