Poszewka 45/45 Piwonie ciemne tło

Mieszkańcy wschodniej Białołęki na co dzień zmagają się z wykluczeniem komunikacyjnym, które fundują im władze stolicy.

W bemowskiej hali przy Obrońców Tobruku 40 od lat z sukcesami grają koszykarze Legii Warszawa, zaś teren wokół hali stanowi atrakcyjne miejsce do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji znajdują się boiska do siatkówki plażowej, jednak brakuje do koszykówki. Jest pomysł, aby to zmienić.

Bemowskie Centrum Kultury proponuje zajęcia ogólnorozwojowe, na których rodzice i opiekunowie z 1-, 2-, 3-letnimi dziećmi będą świetnie się bawić.

Budowniczy warszawskiego metra odkrywają przed nami ślady bardzo odległej historii. Tym razem na bemowskim odcinku znaleziono fragmenty zdobionej ceramiki, kości zwierzęce czy osełkę. Z tych znalezisk wyłania się obraz codziennego życia, które w XV wieku prowadzili w tym rejonie mieszkańcy podwarszawskich osad w czasach Władysława Jagiełły.

W ostatnim czasie znów zrobiło się głośno o lisach w związku ze zrzucaniem z samolotów szczepionek na wściekliznę. Rudzielce są widywane na Bemowie, np. w Forcie Bema. Czy jest się czego obawiać?

W tym roku dwa projekty złożone do budżetu obywatelskiego Białołęki poświęcone są wolno żyjącym kotom.

Na tym wydarzeniu powinien pojawić się każdy rowerzysta. Już 27 i 28 kwietnia w Galerii Północnej na Tarchominie będzie można m.in. dokonać przeglądu swojego jednośladu, a także spróbować jazdy na "zakręconych rowerach" i zobaczyć wystawę nietypowych pojazdów, jak: trzykołowy bolid Formuły 1, "latające rowery" lotników z czasów II Wojny Światowej oraz kultowe konstrukcje z okresu PRL-u.

W 2019 roku Zarząd Dróg Miejskich stwierdził, że przejście dla pieszych przy skrzyżowaniu Gdańskiej i Bieniewickiej pod względem bezpieczeństwa wypada fatalnie. Do puli niebezpiecznych przejść Biuro Polityki Mobilności i Transportu m.st. Warszawy dorzuciło zebrę w obrębie skrzyżowania z ulicą Paska, zalecając wykonanie azyli. Ponieważ nic się w tej sprawie nie wydarzyło, sprawy w swoje ręce postanowili wziąć mieszkańcy.