Fuksjowe sandały skórzane na ozdobnym słupku z zakrytą piętą pasek wokół kostki PRODUKT POLSKI Casu

W sobotę 13 września startują Warszawskie Dni Seniora 2025, które potrwają do 5 października. Na uczestników czeka mnóstwo atrakcji: koncerty, pikniki, przedstawienia teatralne, wykłady, warsztaty i potańcówki.

Żoliborski Festiwal Śpiewających Seniorów, organizowany od wielu lat przez Ośrodek Pomocy Społecznej Dzielnicy Żoliborz m.st. Warszawy, cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem mieszkańców. We wrześniu odbędzie się już jego szesnasta edycja.

Na Żoliborzu rusza inicjatywa, która ma wzmocnić lokalne więzi i sprawić, że nikt nie zostanie sam ze swoimi codziennymi trudnościami. Ośrodek Pomocy Społecznej Dzielnicy Żoliborz zaprasza do korzystania, a także do świadczenia usług sąsiedzkich - formy wsparcia opartej na bliskości i wzajemnej życzliwości.

Tuż pod oknami kamienic przy ulicy Mickiewicza 22-28 zniknie część chodnika, a w jego miejsce pojawią się gęste, pachnące krzewy. Taki cel postawili sobie mieszkańcy, którzy - jak się okazuje - pozazdrościli rozwiązania sąsiadom z budynku przy Mickiewicza 18. Realizacja tych planów będzie możliwa dzięki budżetowi obywatelskiemu.

Choć nowy stół z ławkami i toaleta toi-toi w parku Sady Żoliborskie mają ułatwić życie mieszkańcom, nie wszyscy przyjmują te zmiany z entuzjazmem. Dlaczego nowe elementy małej architektury wzbudzają aż tyle kontrowersji?

Choć jemioła kojarzy się świątecznie i pozytywnie, dla drzew - zwłaszcza tych starych - jest śmiertelnym zagrożeniem. Pomóc ma zwycięski projekt budżetu obywatelskiego, który zakłada jej usunięcie z 50 drzew na Żoliborzu.

Problem nadmiernego hałasu dobiegającego z Wisłostrady w rejonie Kępy Potockiej wraca jak bumerang. Radny Konrad Smoczny po raz kolejny apeluje do władz miasta o montaż ekranów akustycznych. Miejskie jednostki odpowiadają jednak wymijająco, a sprawa - jak twierdzi samorządowiec - od lat pozostaje nierozwiązana.

Jeden z żoliborskich radnych - na prośbę mieszkańców - apeluje o poprawę bezpieczeństwa na "skrajnie niebezpiecznym" przejściu dla pieszych przy ul. gen. Zajączka 1/5. Zagrożenie powodują m.in. nadmierna prędkość kierowców, parkowanie przy pasach przez osoby korzystające z pobliskiego paczkomatu, ograniczona widoczność przez drzewo, a nawet... oślepiające słońce. Co na to urzędnicy?