Parkingi modułowe miały uratować Warszawę. Nie powstał ani jeden
21 grudnia 2022
Parkingi modułowe miały być receptą na palący problem, jakim jest ciągły wzrost liczny samochodów wjeżdżających do centralnych dzielnic Warszawy. Przed czterema laty Zarząd Transportu Miejskiego zaproponował nawet pilotażowy program, zaś wolski ratusz wskazał wstępne lokalizacje. Potem zapadła cisza.
Wola od dawna boryka się z problemem napływu samochodów spoza dzielnicy. Nasilił się on jeszcze bardziej po otwarciu biegnącej przez dzielnicę linii metra. Wiele lokalnych uliczek jest totalnie zablokowanych przez samochody spoza Woli.
Osiem wolskich ulic zyska nową nawierzchnię
Najpilniejsze remonty wolskich ulic zostaną wykonane za pieniądze z budżetu wojewódzkiego. 3,6 mln zł zostanie przeznaczone na osiem inwestycji. Wymiana nawierzchni na trzech pierwszych ulicach będzie prowadzona jeszcze w tym roku.
Z tego powodu dochodzi dość często do groźnych sytuacji, kiedy np. straż pożarna nie może zmieścić się w ciasnej uliczce zastawionej autami. Być może parkingi modułowe okazałyby się lekarstwem na problemy parkingowe.
Parkingi modułowe w Warszawie?
Wolscy radni Kamil Giemza, Adam Matusik i Ewa Statkiewicz postanowili ostatnio nieco odświeżyć ten temat i zapytać, co stało się z ambitnym projektem ZTM-u, który w 2018 roku zaproponował dzielnicom pilotażowy program sfinansowania parkingów modułowych. Trzy- lub czteropoziomowy obiekt o pojemności nie mniejszej niż 150 miejsc postojowych powinien się znaleźć na terenie o powierzchni zabudowy co najmniej 2 tys. m2 przy 40 metrach minimalnej szerokości działki i dopuszczalnych 12 metrach wysokości zabudowy. Wówczas władze dzielnicy wskazały kilka możliwych lokalizacji i... tyle.
- Zwracamy się o uruchomienie pilotażowego programu wykorzystującego technologię tzw. parkingów modułowych. Technologia modułowa umożliwia utworzenie więcej niż jednej naziemnej kondygnacji parkingu na niewielkiej przestrzeni. Jest znacznie tańsza w porównaniu z budową parkingu podziemnego. Dodatkowo taki parking może być montowany i rozmontowany wedle potrzeb. Możliwości są bardzo duże - przekonuje grupa wolskich radnych, którzy na pierwsze lokalizacje dla parkingów wskazali parking przy Hali Koło, okolice skrzyżowania ulic Pustola i Nakielskiej oraz okolice skrzyżowania Jana Olbrachta i Górczewskiej.
Nie ma gdzie, nie ma za co
Wolscy urzędnicy dokonali analizy zaproponowanych przez radnych lokalizacji ustawienia parkingów modułowych, ale nawet te niewielkie obiekty trudno zmieścić w przestrzeni miejskiej. Z innego powodu nie może powstać np. parking modułowy przy Hali Koło, ponieważ uchwała Rady Warszawy zakazuje lokalizowania urządzeń i instalacji należących do przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko, a takim jest np. parking. Dodatkowo nieruchomość obecnie znajduje się w użytkowaniu XXIV Liceum Ogólnokształcącego im. Cypriana Kamila Norwida.
Jak się dowiadujemy, z zapisami miejscowego planu kolidują też działki zaproponowane pod parkingi pomiędzy ulicami Pustola i Nakielską oraz w okolicy skrzyżowania ul. Jana Olbrachta z Górczewską, zaś teren przy wejściu do stacji metra Księcia Janusza nie należy do miasta.
- Z ustaleń telefonicznych wynika, że do realizacji inwestycji planowanej przez Zarząd Transportu Miejskiego nie doszło z uwagi na brak funduszy - wyjaśnia burmistrz Krzysztof Strzałkowski.
W ZTM wydano blisko 460 tys. na dokumentację projektową parkingów modułowych, nie zadbawszy wcześniej o sfinansowanie całej inwestycji. Tak oto kolejne projekty trafiły do głębokiej szafy. Kto bogatemu zabroni?
(db)
.