Park na Tarchominie dwukrotnie większy? Zadecydują mieszkańcy

W budżecie obywatelskim widywaliśmy różne śmiałe pomysły. Ten, który właśnie pozytywnie zaopiniowali urzędnicy w ramach edycji na rok 2025, zakłada powiększenie parku Picassa na dotychczas niezagospodarowanym terenie, wzdłuż wału wiślanego, w stronę mostu Skłodowskiej-Curie.

Park Picassa dwukrotnie większy?

Chodzi o spory, porośnięty zielenią teren za blokami przy ul. Picassa, który już dziś można by nazwać parkiem bez infrastruktury. Renata Bogdańska chce to zmienić. W swoim projekcie, wycenionym na ponad 520 tys. złotych, proponuje wykonać prace przygotowawcze i porządkowe, pielęgnację drzew, usunięcie i utylizację odpadów, wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej, wytyczenie alejek o naturalnej nawierzchni mineralnej, wyznaczenie trasy biegowej, ustawienie ławek, koszy na śmieci, leżaków, hamaków, stacji do naprawy rowerów i stojaków rowerowych. Czy projekt zyska przychylność mieszkańców? Dowiemy się podczas głosowania nad budżetem obywatelskim Białołęki w drugiej połowie czerwca.

Nie będzie drogi rowerowej z wału do Świderskiej

Drugi z projektów Renaty Bogdańskiej przewidywał budowę 370-metrowej ścieżki rowerowej wraz z pasem dla pieszych, w miejscu brakującego połączenia z wału wiślanego, obok parku Picassa i mostu Skłodowskiej-Curie aż do ul. Świderskiej oraz zagospodarowanie pobliskiej łąki na strefę relaksu dla mieszkańców. Znaleźć się na niej miało dziesięć ławek, pięć koszy na śmieci, dwa stojaki na rowery, stacja do samodzielnej naprawy roweru i 10 leżaków.

Jak wyjaśniają urzędnicy, projekt nie jest możliwy do zrealizowania we wskazanej lokalizacji, gdyż miasto nie jest właścicielem kilku działek przy wale. Białołęcki ratusz nie był też w stanie zaproponować alternatywnego terenu w pobliżu mostu Skłodowskiej-Curie i ulicy Świderskiej.

DB