REKLAMA

Targówek

Targówek. To lubię!

 

Park Bródnowski - ludzie opowiadają, że lepszego nie ma

  18 października 2012

alt='Park Bródnowski - ludzie opowiadają, że lepszego nie ma'

"Targówek. To lubię!" - to cykl, w którym będziemy prezentować charakterystyczne miejsca w dzielnicy. Nie zawsze estetyczne - ale zawsze niepowtarzalne, które wyróżniają Targówek na tle innych warszawskich dzielnic. Czekamy na opinie - co lubisz na Targówku? Na początek - park Bródnowski - oczko w głowach zwłaszcza starszych mieszkańców. Drugiego takiego miejsca nie ma w Warszawie. Żaden park urodą nie dorównuje naszemu.

REKLAMA

Park Bródnowski powstał w 1976 roku pomiędzy ulicami Kondratowicza, Chodecką, Wyszogrodzką i Łabiszyńską. Ma powierzchnię ponad 25 hektarów. Od 1997 jest często modernizowany. Trzy akweny zajmują ok. 0,7 ha, na środku największego mamy fontannę. Na terenie parku znajdują się place zabaw, boiska do koszykówki i siatkówki oraz ścieżki rowerowe.

A co sądzą na ten temat spotkani przez nas mieszkańcy Bródna (trzeba przyznać - głównie starsi)? Podzielają zachwyty, ale mają też konstruktywne uwagi. Najwięcej pan Wiesław, który z czarną suczką Burzą jest w parku Bródnowskim na spacerze codziennie.

Wiesław, emeryt, były inżynier instalacji sanitarnych

Martwi mnie stan oczek wodnych. Wszystko jest popękane. Nie zostały tak wykorzystane jak powinny. Przy dzisiejszej technice wystarczy postawić cztery solary. Woda nie będzie w zimie zamarzać. Maj, październik nawet, można się myć. Oczka są źle zaprojektowane. Kiedyś to trzaśnie tak, że woda zacznie uciekać. Jakiś czas temu rozmawiałem nawet z wiceburmistrzem na ten temat. Doszedłem do wniosku, że woda jest zażelaziona i mnożą się bakterie. A tu wszystko jest robione bez sensu - podczas spuszczania wody pozostaje osad, który ściągają szuflami, a gdy napuszczają wodę, ona znów się robi rdzawa i tak w koło Macieju. Należałoby też zrobić punkt sanitarny. Kiedyś w Warszawie były darmowe łaźnie, bezdomni mogliby tego pilnować. Ławek nie ma. Ale generalnie park jest cudowny, zadbany.

Kup bilet

Katarzyna Pękul, była studentka psychologii

Jestem lokalną patriotką. Ławek mogłoby być trochę więcej, bo latem przychodzą tłumy. Sporo, jak ja to nazywam Morświnów, bo brzuchami gołymi świecą. Ale park jest z roku na rok coraz bardziej zadbany. Z tego co ludzie mi opowiadają, to nie ma lepszego w Warszawie.

REKLAMA

Elżbieta Czarnecka, emerytka

Wszystko mi tu się podoba. Ale ważne dla mnie teraz jest moje zdrowie. Pracowałam na Żeraniu, teraz z przyjemnością chodzę tutaj, do parku Bródnowskiego.

REKLAMA

Marianna, emerytka

Codziennie jestem, bo na rencie mam sporo czasu. Mieszkam w bloku naprzeciwko. To dla mnie coś bardzo fajnego, spotykamy się tu z koleżankami. Żeby tylko nie było tego glonu, tego smrodu, bo latem woda śmierdzi. No i żeby wandale tak nie niszczyli. Kiedyś słyszałam, jak przejeżdżająca na rowerze Rosjanka mówiła, że park jest zaniedbany. To nieprawda. Można sobie podjeść orzeszki albo jabłuszka. Kiedyś były tu sady.

Franciszek Marchwacki, emeryt

Dużo się zmieniło, ale wiele jeszcze można zrobić. Nie widać w tym parku gospodarza. Nie jest tak źle, ale klomby porozjeżdżane. Gdyby gospodarz był lepszy, wszystko byłoby perfekcyjne. A nie jest. Z drugiej strony miejsce urocze.

Monika, gospodyni domowa

Podoba mi się, chociaż są i minusy. Woda jest tutaj tragiczna, powiem szczerze. Nie wiem, czy nie umieją tego wyczyścić? Generalnie to jednak dobrze, że taki park jest. Wiem, że na Woli też jest duży park. Sowińskiego chyba. Wielkiego porównania jednak nie mam. Mieszkam tu obok. Przychodzę prawie codziennie, więc dla mnie park Bródnowski jest wyjątkowy.

mac

 

REKLAMA

Komentarze (4)

# Bogdan

19.10.2012 22:52

Sprostowanie. Park na Bródnie przeszedł gruntowną modernizację w latach 1991-1993. W tym czasie wyremontowano zdewastowane oczka wodne (z uruchomieniem fontanny), stworzono nową sieć alejek z ciekawym oświetleniem oraz dokonano nasadzeń krzewów i drzew. Na bieżąco koszono trawę itd. Park miał gospodarza. Parkiem opiekował się Wydział, na którego czele stał naczelnik Waldemar Masłowski. W roku 1993 (jak się nie mylę) ogłoszono konkurs na projekt zagospodarowania Parku na Bródnie. Konkurs wygrała koncepcja prof. Wolskiego z SGGW, zresztą też rodowitego mieszkańca Bródna. Niestety z niewiadomych do końca przyczyn projekt ten nie doczekał się realizacji. Szkoda, bo był naprawdę fantastyczny. Przypuszczam, że opracowanie Profesora Wolskiego jest w którejś z szuflad w Wydziale Architektury lub Wydziale Ochrony Środowiska Urzędu Dzielnicy. Aby to wszystko miało jakiś sens, na początku trzeba postawić stosowne ogrodzenie parku z czterema bramami wejściowymi.

# Gabriela

21.10.2012 21:27

Pozwolę sobie dodać, że projekt, który wspomina p.Bogdan był wielokrotnie omawiany na spotkaniach Towarzystwa Przyjaciół Warszawy Oddział Bródno kilka lat temu, jeszcze za prezesury śp. Lechosława Zakrzewskiego. Z uwagi na częste dewastacje park miał być ogrodzony i zamykany o zmierzchu. Była też propozycja, aby park nosił imię Ryszarda Szołwińskiego, zasłużonego, wielkiego miłośnika i historyka Bródna, współzałożyciela w 1982 r. Koła Przyjaciół Bródna i wieloletniego jego prezesa. Niestety, pomysłem tym nie zainteresowali się wówczas radni dzielnicy.
Szkoda, bo właśnie na wczorajszym spacerze ze zgrozą ujrzałam kilka przepiłowanych nowych ławek!

# Bogdan

23.10.2012 11:28

Po protestach mieszkańców zlikwidowano ostatnio "instalację ekologiczną" umiejscowioną przy ratuszu. Brawo!!!. Czekamy teraz na komunikat ratusza o zwrocie pieniędzy poniesionych na ten eksperyment przez pomysłodawcę oraz osoby, które zadecydowały o zrealizowaniu tego pomysłu. Ktoś taką decyzję podjął. Kilkadziesiąt tysięcy złotych z naszych podatków poszło w błoto. Kilku urzędników ratusza było przez jakiś czas tymi paletami zajętych. Dziwne decyzje władz naszej dzielnicy również dotyczą parku bródnowskiego
. W parku z kolei postawiono w wielu miejscach tzw "instalacje artystyczne" szpecące park. Najwyższa pora usunąć to dziwactwo z naszego parku.

REKLAMA

# jjj

21.11.2012 20:07

super miejsce!A najbardziej podoba mi sie w nim dobór roślin - bywam często i mam wrażenie że jedne przekwitają i niemal natychmiast zaczynają kwitnąć sąsiednie rośliny. poza tym różne gatunki i barwy liści. Super
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe