Oto nasz nowy zabytek. "Wartości artystyczne i naukowe"
7 sierpnia 2020
Wiata przy rondzie Czterdziestolatka pozostanie w krajobrazie Warszawy na zawsze - zdecydował konserwator zabytków.
Znajdujące się przy skrzyżowaniu Alej Jerozolimskich z al. Jana Pawła II zadaszenie stacji WKD Śródmieście to dość charakterystyczny obiekt, ale wpisanie go do rejestru zabytków zapewne wywoła wśród warszawiaków kontrowersje. Jak przypomina mazowiecki konserwator prof. Jakub Lewicki, obiekt powstał w 1963 roku według projektu Piotra Szymaniaka i Arseniusza Romanowicza, późniejszego twórcy Dworca Centralnego.
Wiata WKD zabytkiem
- Zejścia na peron przystanku, usytuowanego poniżej poziomu ulicy, osłonięte zostały charakterystyczną parą wiat - pisze konserwator. - Oddalone od siebie obiekty stanowiły jedyne elementy akcentujące zejścia na peron z poziomu Al. Jerozolimskich. Obecnie przetrwała jedynie wschodnia z dwóch istniejących pierwotnie wiat (zachodnią rozebrano ok. 1993 roku wraz z budową budynku biurowo-usługowego przy Al. Jerozolimskich 56C, do którego przeniesiono zejście na peron kolejki).
Według prof. Lewickiego wiata tworzy wyrazisty akcent w przestrzeni miejskiej, prezentuje wysokie walory architektoniczne i stanowi reprezentacyjny przykład estetyki lat 60. XX wieku. Jednocześnie obiekt jest przykładem ówczesnej myśli technologicznej i ma wysoką wartość naukową.
- Wiata stanowi jedno z dwóch pierwotnie wzniesionych zadaszeń, dlatego zachowanie i właściwa konserwacja obiektu, będącego jedynym dokumentem pierwotnej koncepcji architektonicznej całego przystanku, leży w interesie społecznym - uważa konserwator. - Budowla dokumentuje ponadto rozwój Warszawskiej Kolei Dojazdowej, stanowiącej istotny element systemu połączeń aglomeracyjnych.
(dg)