Na początku policjanci zatrzymali dwóch braci, którzy rozprowadzali narkotyki na terenie Bielan. Potem do komendy trafił też ich ojciec.
REKLAMA
Policjanci już od dawna zajmowali się sprawą tej niecodziennej rodziny. Dzięki żmudnej pracy udało się w końcu ustalić, że w handel środkami odurzającymi są zamieszani bracia. Działali na terenie Bielan, śmiertelne używki sprzedawali głównie nastolatkom. Policjanci z postanowieniem prokuratora o przeszukaniu mieszkania z samego rana zapukali do ich drzwi. Bracia byli kompletnie zaskoczeni ich obecnością. Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli skradziony rower górski. Ojciec braci twierdził, że rower należy do niego, nie był w stanie jednak wyjaśnić, skąd go ma. Został więc również zatrzymany i razem z synami został przewieziony do komendy przy ulicy Żeromskiego. Tę noc rodzina spędziła w policyjnej izbie zatrzymań. Są przesłuchiwani w kilku sprawach m.in. handel narkotykami oraz kradzież i paserstwo.
cehadeiwu na podst. informacji V Komendy Rejonowej Policji