Odzyskiwanie nieruchomości
18 grudnia 2006
Wielu warszawiaków (i nie tylko) wciąż boryka się z nierozwiązanymi problemami z przeszłości w postaci nieuregulowanych stosunków własnościowych gruntów lub nie załatwionych spraw zwrotu nieruchomości zabranych przez państwo.
Czas upływa, co działa na niekorzyść osób starających się o odzyskanie nieru-chomości, bowiem wraz z upływem czasu coraz trudniej jest odnaleźć konieczne dokumenty. Kolejni uprawnieni do odzyskania nieruchomości umierają. Umierają świadkowie oraz osoby, które miały wiedzę o dawnych stosunkach własnościowych lub choćby wiedziały, gdzie szukać dokumentów. Wszystko to wprowadza dodat-kowy zamęt w sprawie i utrudnia odzyskanie dawnej własności.
Szczególnie w przypadku śmierci osób uprawnionych do odzyskania nierucho-mości ich spadkobiercy często tracą szansę odzyskania własności, gdyż po śmierci najbliższych "nie mają głowy" do zajmowania się takimi sprawami, pogrążeni w bólu. A nawet taka sytuacja nie zwalnia ich z podejmowania czynności w sprawie. W rezultacie okazuje się, iż nie dochowano jakichś terminów i sprawa ostatecznie upada. Jeśli do tego dojdzie, nie ma już praktycznie żadnych możliwości odzys-kania nieruchomości.
Wielu spadkobierców dawnych właścicieli kamienic i gruntów traci w ten sposób szansę odzyskania dawnej własności.
Dlatego także w przypadku prowadzenia spraw o odzyskanie nieruchomości, choć dotyczą stosunków sprzed wielu, wielu lat trzeba przestrzegać terminów urzędowych i skrupulatnie stosować się do nich.
Agnieszka Pajer
Radca Prawny
Autorka prowadzi Kancelarię Prawną