Odszedł dobry duch parafii na Żeraniu
28 sierpnia 2019
Na początku sierpnia w Szpitalu Bródnowskim zmarł o. Krzysztof Łukoszczyk SVD (werbista). Do niedawna był proboszczem parafii św. Jadwigi Śląskiej na Żeraniu. Miał 64 lata.
Krzysztof Łukoszczyk urodził się 14 grudnia 1955 roku w Rybniku. Jak wspomina jeden z katolickich portali ojciec Łukoszczyk, werbista, który przez 15 lat pracował w Angoli jako frontowy misjonarz, był proboszczem 100-tysięcznej parafii i wychowawcą seminarzystów. Przeżył 130-dniowe porwanie przez partyzantów, a po uwolnieniu i opuszczeniu Angoli przez osiem lat pracował we Włoszech, zajmując się animacją misyjną i duszpasterstwem. Po powrocie do kraju był m.in. proboszczem w Nysie.
Od sierpnia 2017 r. o. Krzysztof objął parafię na Żeraniu i mógł spokojnie powiedzieć, że ma parafian z całego świata. Kościół pw. św. Jadwigi służy bowiem nie tylko mieszkańcom Pelcowizny, Żerania i Białołęki, ale także tym, którzy swoje domy pozostawili tysiące kilometrów stąd a Polskę uczynili swoją nową ojczyzną. Msze św. dla Wietnamczyków są odprawiane w niedzielę w dolnym kościele o godz. 18, dla Chińczyków - o godz. 16, a dla osób mówiących po hiszpańsku - o godz. 13. Eucharystia dla wspólnoty afrykańskiej jest sprawowana po angielsku w każdą drugą niedzielę miesiąca o godz. 15. Odprawiają ją kapłani pochodzący z wielu krajów afrykańskich, którzy obecnie studiują na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Jak z kolei podaje portal werbisci.pl przy tak intensywnej pracy o. Krzysztofowi zaczęło niedomagać serce. Od początku lipca miał udać się w spokojniejsze miejsce - do Domu Misyjnego św. Kingi w Starym Sączu. Przedtem jednak poddał się badaniom, w czasie których nieoczekiwanie zmarł 6 sierpnia. Miał 64 lat, w tym 43 lata przeżył w ślubach zakonnych i 38 w kapłaństwie. Spoczął na cmentarzu zakonnym w Nysie.
(red)