REKLAMA

Bielany

różne »

 

Odpowiedzą za porwanie

  1 września 2006

Policjanci z Bielan zatrzymali dwóch mężczyzn i młodą kobietę, którzy uprowadzili i dotkliwie pobili Łukasza B. (18 lat). Cała sytuacja była wynikiem awantury między parą zakochanych, którzy pokłócili się o telefon komórkowy i 50 złotych.

REKLAMA

Wszystko zaczęło się we wtorkowe popołudnie w zeszłym tygodniu. Mieszkanka bloku przy ulicy Magiera poinformowała dyżurnego komendy przy ulicy Żerom-skiego o uprowadzeniu młodego człowieka. Natychmiast na miejsce zdarzenia pojechał patrol. Tam oczekiwał już świadek, który widział całe zajście. Z jego relacji wynikało, że pod blok przy ulicy Perzyńskiego podjechał samochód marki Audi, z którego wysiadło kilku mężczyzn. Po chwili panowie podeszli do wycho-dzącego z klatki młodego człowieka i szarpiąc go, kazali mu wsiąść do bagażnika. Po kilku następnych minutach auto odjechało z piskiem opon. Uprowadzonym mężczyzną był Łukasz B. Funkcjonariusze skontaktowali się z rodziną poszko-dowanego i ustalili, że młodzieniec kilka dni temu dostawał sms-y z pogróżkami. Z relacji siostry i matki chłopaka wynikało, że spotykał się on z dziewczyną, której pomagał w remoncie łazienki. Podczas tego remontu z domu zniknął telefon komórkowy i 50 złotych. To właśnie o te rzeczy powstała kłótnia. Policjanci zaraz po wysłuchaniu i zebraniu wszystkich informacji przekazali sprawę kryminalnym.

Jeszcze tego samego dnia poszkodowany został odnaleziony. Potwierdził, że został uprowadzony i pobity. Łukasz B. w rozmowie z policjantami przyznał, że od kilku dni dostawał sms-y z pogróżkami, że zostanie pobity. Z jego relacji wynikało również, że kilku mężczyzn napadło na niego pod domem, groziło, a następnie kazali mu wsiąść do bagażnika samochodu. 18-latka wywieziono do lasu koło Palmir, tam dotkliwie go pobito i pozostawiono.

Kryminalni następnego dnia zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy brali udział w uprowadzeniu Łukasza B. 21-letni Mariusz K. i jego brat, 19-letni Krzysztof K. wpadli w swoim domu w Lesznie, przy ulicy Parkowej. Młodzi ludzie natychmiast zostali przewiezieni do komendy przy ulicy Żeromskiego. Tam podczas wstępnego przesłuchania przyznali się do uprowadzenia i pobicia Łukasza B. Noc ze środy na czwartek spędzili w policyjnej izbie zatrzymań. W ręce kryminalnych wpadła też dziewczyna poszkodowanego, Marzena O. (18 lat) oraz Żaneta J. (19 lat), bliska kuzynka Marzeny O. To właśnie ona kierowała całym zajściem.

Wszystkim zatrzymanym grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

zinte

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

REKLAMA