Obwodnica powstaje w bólach
16 lutego 2009
Wbrew czarnym wizjom Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce zdążyć z wybudowaniem głównych tras wylotowych z Warszawy do roku 2012. - Problem może być najwyżej z dwiema drogami - twierdzi rzeczniczka GDDKiA Małgorzata Tarnowska.
- Mieszkańcy miejscowości Ciemne oprotestowali proponowany wariant trasy i sprawa jest obecnie w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym - mówi Małgorzata Tarnowska z GDDKiA. - Jeśli sąd przychyli się do protestu, trzeba będzie ponownie rozpatrzyć zażalenia mieszkańców, a tym samym zmodyfikować warianty przebie-gu tras.
Pomimo tych opóźnień rzecznik Tarnowska uspokaja: - Nie ma mowy o tym, aby do 2012 nie powstały warszawskie obwodnice i wylotówki. Jedyne problemy, jakich się spodziewamy, dotyczą odcinka S2 między węzłami "Puławska" i "Lubel-ska" oraz wschodniej obwodnicy Warszawy. Tu rzeczywiście możemy nie zdążyć z pracami do końca 2012 roku.
Zapytaliśmy GDOŚ, co przeszkadza w szybkim wydaniu decyzji dla wylotówki z Warszawy przez Marki do Radzymina. Do dnia zamknięcia numeru nie odpowie-dziano nam na to pytanie.
(wt)
- Aby droga powstała do czerwca 2012, budowa musi ruszyć najpóźniej wiosną 2010 - twierdzi Wojciech Tumasz, rzecznik SISKOM. - Jeszcze lepiej, gdyby ruszyła jesienią 2009 - chodzi o wycinkę drzew. Aby tak było, inwestycja powinna już mieć zezwolenie na realizację, później nastąpić musi przejęcie gruntów i prace mogą ru-szać.