REKLAMA

Bemowo

środowisko »

 

O recyklingu felieton pierwszy

  28 września 2011

alt='O recyklingu felieton pierwszy'
Żadna akcja typu "Sprzątanie świata" nie zmieni faktu, że system gospodarki odpadami w Warszawie kuleje.

W sobotę 17 września przeżyliśmy kolejną akcję "Sprzątanie świata". Na Bemowie, tak jak i w wielu innych miejscach, było pięknie i wzruszająco - ludzie przynosili pod ratusz stare graty i makulaturę, a w zamian dostawali sadzonki drzew. Prawie jak na Owsiaku - można było pokazać, że się jest za środowiskiem naturalnym, że się dba o czystość i że raz do roku wspiera się segregację odpadów.

REKLAMA

A potem, wieczorem, wyniosłem śmieci. Tak jak część sąsiadów nie korzystam ze zsypu i domowe odpady znoszę bezpośrednio do komory zsypowej. Na jej drzwiach znajduje się groteskowy napis "Stop! Posegreguj proszę!". W komorze stoją dwa identyczne kontenery, różniące się tylko niewielkim napisem, z którego wynika, że do jednego z nich należy wrzucać śmieci komunalne, do drugiego zaś wszystkie odpady podlegające recyklingowi. To najbardziej generalny podział, jaki można sobie wyobrazić, minimalnie tylko ułatwiający pracę sortowni.

Trzy przyniesione pakunki ładuję razem do jednego kontenera, a czwarty - do drugiego.

Segregacja, której dokonaliśmy w domu, marnuje się, gdy papier, plastik i szkło wrzucamy do tego samego kontenera.
W domu bowiem osobno trzymamy odpady szklane, osobno plastikowe oraz makulaturę (trudno, by przeczytane gazety wkładać do tego samego kosza co umyte, szklane butelki), więc najczęściej schodzę na dół z czterema pakunkami. Tak robi każdy, kto segreguje śmieci w domu. Tę naturalną segregację marnuje się, wrzucając papier, plastik i szkło do tego samego kontenera. Żadna akcja typu "Sprzątanie świata" nic tu nie zmieni.

Śmieci po nowemu

W 2012 r. wejdzie w życie nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, dzięki której za selektywną zbiórkę odpadów weźmie odpowiedzialność miasto Warszawa. Dziś odpowiadają za to właściciele nieruchomości, którzy wobec braku zachęt ze strony samorządu i braku zdecydowanej polityki miasta nie zmuszają firm śmieciowych do recyklingu. Zmianę ustawy zawdzięczamy nowemu (od 2010 r.) ministrowi środowiska Andrzejowi Kraszewskiemu. Wcześniej (a były takie próby - m.in. w 2009 r. z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Lasu) nowelizacja napotykała na mur niechęci polityków, pozostających w dziwnej zgodności z interesami firm zajmujących się odbiorem śmieci.

W Warszawie nie oczekiwałbym jednak specjalnych zmian. Odbiorem śmieci na moim osiedlu na Bemowie zajmuje się MPO - miejska spółka, która powinna świecić przykładem pod względem nowoczesnej gospodarki odpadami. Nie świeci, chyba że na imprezach w rodzaju warsztatów rękodzieła ekologiczno- artystycznego. Takie działania nie zastąpią jednak systematycznej edukacji, bez której nie da się nakłonić wszystkich mieszkańców nawet do segregacji na dwa kontenery. Prezesem MPO jest działacz PO, współpracownik Hanny Gronkiewicz- Waltz jeszcze z czasów NBP. Do realizowania polityki władz miasta nie potrzebuje specjalnych zachęt. Tyle, że tej polityki po prostu nie ma.

Maciej Białecki
były wiceburmistrz Pragi Południe (2002-2004) i radny sejmiku mazowieckiego (2002-2006)

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (8)

# widusko

21.10.2011 18:56

...troszkę w sumie "dziwny" tekst...raczej taki z gatunku "kabaretowych". Dlaczego? Proste (w punktach):
1.zakładajac słusznie, ze smieci wynosi się z domu KAŻDEGO DNIA, to ilość TU wynoszonych (łącznie 4 paczki) wskazuje, ze mamy oto źrodło hodowli robactwa w bloku! Nieładnie Mr Białecki:)
2.Ten zarzut bycia "brudaskiem" potwierdza kolejny fakt, ze nasz Autor segreguje smieci, a przeciez gdyby wyrzucał je regularnie to wiedziałby, ze na os. są TYLKO 2 pojemniki, wiec próżna to robota z tą segregacją.
3. Co dalej w tekście - ano dalej to bezsens czytania, bowiem "działania" Autora (bezsensowne i wskazujace na bycie na bakier z czystoscia) - wskazują wyrażnie ze każdy chciałby czegos ale rękami kogos. ...a trzeba od siebie zacząć!

# MBO

22.10.2011 14:20

A może recykling jest u nas nieopłacalny? Bo gdyby był, to ani zmuszanie, ani zachęty, ani nowelizacje nie byłyby potrzebne.

# karol

23.10.2011 19:28

to juz da sie? czy nie?

REKLAMA

# Karol

23.10.2011 19:32

Bardzo dziwna sprawa. Chciałem zamiescic komentarz w piątek i było to NIE MOŻLIWE. A dzisiaj sie da. Ale nie wiem o co chodzi, czy to jest Totolotek? Raz można pisać komentarze, w inny dzień nie? Poprostu niepoważny portal

# Karol

23.10.2011 19:34

Poszukam czy mam w archiwum, to co chciałem zamieścic w piatek

# Karol

23.10.2011 19:40

@ widusko. Komentarz # 1. o co chodzi temu analfabecie??Był całkiem pijany, czytając artykuł i pisząc komentarz???? Czy jest chory psychicznie? A może takich debili teraz mamy w Polsce.? Napisał bez sensu i bez składu. Już pomijając jego arbitralne założenie ,że śmieci wyrzuca sie każdego dnia. Ale nawet jeśli, to po co wyrzucać każdego dnia czyste butelki plastykowe, szklane i czystą makulature?? Chyba że "widusko" "segreguje" brudne plastyki.

REKLAMA

# Karol

23.10.2011 19:43

Znowu zaczyna się zabawa w idiote. Czy wy macie narąbane w głowach w tej gazetce?? Napisałem komentarz i NIE da sie go zamieścić. Na czerwono; > treść> i popraw błędy w dymku. Żdnego dymku NIE MA Czy wy debile myślicie że ktoś jest telepatą?

# Karol

23.10.2011 19:44

Pocałujcie się w d.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024