REKLAMA

Białołęka

sport »

 

O bieganiu urzędnik wie lepiej

  27 września 2011

alt='O bieganiu urzędnik wie lepiej'

To oczywista oczywistość, że urzędnicy wiedzą lepiej wszystko - poczynając od poważnych inwestycji, a kończąc na możliwościach biegowych amatorów. I dlatego biegu ulicznego na Białołęce nie będzie.

REKLAMA

Radny Wojciech Tumasz wysłał nam list, w którym opisuje swoje perypetie przy organizacji biegu ulicami Białołęki. - Z końcem roku zgłosił się do mnie mieszkaniec ul. Odkrytej z pytaniem, czy jest możliwość zorganizowania Biegu Białołęki, np. na dystansie 10 km - pisze radny. - Wniosek o zorganizowanie dorocznego biegu, co byłoby dobrym sposobem na integrację mieszkańców z przykładową trasą: Urząd Dzielnicy - Majolikowa - Mehoffera - Leśnej Polanki - Poetów - Tłuchowska - Sprawna - wał wiślany - TMP - Świderska - Wittiga - Myśliborska - Światowida - Urząd Dzielnicy złożyłem w ratuszu na Modlińskiej. Odpowiedź z wydziału sportu i rekreacji była negatywna, można w niej przeczytać m.in.: "Organizacja tego typu biegu jest dosyć dużym i poważnym przedsięwzięciem, zarówno sportowym, jak też logistycznym (...). Proponowany dystans 10 km wymagałby również wytyczenia jednej pętli biegu mającej co najmniej 1,5 - 2 km długości, w obszarze miejskim mocno zabudowanym i o dużym natężeniu ruchu".

Jak do tej pory Roman Stachurski, naczelnik wydziału sportu i rekreacji w białołęckim ratuszu, wielkiej prawdy nie odkrył, ale zasugerował, że łatwiej byłoby przygotować biegi terenowe niż uliczne, zwłaszcza że jego wydział wraz z Białołęckim Ośrodkiem Sportu ma wprawę w organizacji biegów tego typu i chętnie w miarę swoich możliwości wesprze grupę inicjatywną, która utworzyłaby się, by przełajówkę kolejną wprowadzić.

Radny Tumasz za wygraną nie dał i koncept biegu ulicznego forsował dalej. W kolejnej interpelacji usiłował nawet mile podbechtać urzędnicze ego, twierdząc że wykwalifikowana kadra z wydziału sportu i rekreacji może bez problemu podołać takiemu trudnemu zadaniu. Jednak urzędnicy to za stare wróble, żeby dać się nabrać na takie plewy i odpowiedź była po raz kolejny negatywna: "(...)osoby słabo zorientowane w meritum zagadnienia mogą nie zdawać sobie sprawy, jak wymagające i absorbujące organizacyjnie jest omawiane przedsięwzięcie. Proszę jedynie zauważyć, że typowi amatorzy niezwykle rzadko, a śmiem twierdzić, że prawie w ogóle, nie startują w biegach na tak długich dystansach jak np. 10 km (i więcej!)" - pisze w odpowiedzi naczelnik Stachurski.

- Idąc za radą urzędników, poruszyłem temat na stronach www.bieganie.pl, czy www.bieganietarchomin.pl i skompletowałem listę ponad 60 chętnych do wzięcia udziału w takim biegu na 10 km - pisze dalej radny Tumasz. - Złożyłem ją w urzędzie z sugestią, aby taki bieg uliczny zorganizować w przeddzień otwarcia do użytku mostu Północnego. Czekam na odpowiedź.

- Jeśli ktoś z Państwa też chciałby wziąć udział w biegu na Białołęce (z góry zaznaczam, że nie wiadomo, czy urząd zechce taki bieg zorganizować), proszę o kontakt wojtum@gazeta.pl - kończy radny.

Nasz komentarz:

Jak wynika z odpowiedzi naczelnika wydziału sportu, który z racji pełnionej funkcji na sporcie zna się równie dobrze, co Jan Tomaszewski na wszystkim, dziesięć kilometrów to dystans morderczy i istnieje niebezpieczeństwo, że uczestnicy takiego biegu ulicami Białołęki a) zasłabną, b) zgubią się, c) przestaną biec w okolicach trzeciego kilometra, bo dziesięć kilometrów to wyzwanie dla zawodowców. Idealny byłby bieg dookoła ratusza (jeśli dobrze wytyczyć trasę, to i z pięćset metrów się uzbiera) albo sprint spod szlabanu przy wjeździe do drzwi wejściowych urzędu. Bieg terenowy po Białołęce też nie byłby taki zły - można biegaczy puścić ulicą Mehoffera, bo leśne dróżki mogą być zbyt gładkie dla zaprawionych w bojach białołęckich przełajowców.

Żarty na bok. Absorbujące i wymagające przedsięwzięcie to dla naczelnika wydziału sportu zbyt wiele. Dużo lepiej jest raz do roku odbębnić Bieg Niepodległości i czekać jak kania dżdżu kolejnego roku budżetowego. Dzielnicowych imprez sportowych na Białołęce prawie nie ma, a urząd dzielnicy sekuje wszystkie inicjatywy, które wychodzą od radnych opozycji lub osób, których władza po prostu nie lubi. Przykład? Na stronie białołęckiego ratusza próżno szukać informacji o imprezach Fundacji Ave czy klubu Agape, które gromadzą setki osób, a pomysły radnego Tumasza zbijane są absurdalnymi argumentami o niewydolności fizycznej amatorów.

Panie naczelniku - pora ruszyć się zza biurka i zaabsorbować swoich podwładnych. Sądząc z ich aktywności, trochę ruchu się przyda.

Wiktor Tomoń

 

REKLAMA

Komentarze (20)

# ala1

27.09.2011 16:41

dobre, szczerze się uśmiałam

# maxxxi

27.09.2011 17:49

Dla pana naczelnika morderczy jest nawet spacer zza biurka do auta, a co dopiero 10 km. Przecież na Białołęce nikt nie biega na takie dystanse jak 10 km. Ciekawe tylko dlaczego grupa z Tarchomina podczas ostatniego maratonu kilka dni temu zajęła drużynowo trzecie miejsce? Ale może to nie ten Tarchomin? Panie naczelniku! Więcej wiary w mieszkańców Białołęki i do roboty! Czas ruszyć zza biurka!

# ZBYSZEK

28.09.2011 08:15

Różnica miedzy grupą TRUCHT TARCHOMIN TEAM a "innymi propagatorami sportu" na Białołęce jest taka, że grupa tarchomińskich biegaczy robi to co lubi i wkłada w to serce. Natomiast urzędnicy - tak samo jak trudno jest im wyjść zza biurek - nie mogą wyjść poza raz wydeptane ścieżki (Białołęcki Bieg Niepodległości). Fajnie się jest czymś pochwalić, ale najlepiej jakby przy tym nic sie nie robiło. To smutne, że ludzie Ci nie widzą korzyści jakie mogą (nawet dla siebie i swoich stołków) ugrać na organizacji porządnego biegu ulicznego. A propozycja połączenia Białołęki i Bielan (bieg przez most Północny) gwarantuje ogromną popularność imprezy i frekwencję o jakiej nie śniło się nikomu z Białołęckiego Ratusza. Może warto pomyśleć o tym i postarać się o zmianę wizerunku zaściankowej Białołeki..

REKLAMA

# inez82

28.09.2011 09:31

My, czyli członkowie i sympatycy TRUCHT TARCHOMIN TEAM chętnie podejmiemy się współorganizacji imprezy, ale liczymy przy tym na wsparcie dzielnicy, którą reprezentujemy.
Liczymy ponad 50 członków i drugie sympatyków niezrzeszonych. Godnie reprezentujemy Tarchomin na biegach ulicznych na terenie całej Polski - osiągamy sukcesy, jak wyżej wspomniane 3 miejsce w klasyfikacji drużynowej Maratonu Warszawskiego. Dlatego też, jesteśmy oburzeni faktem, że urzędnicy naszej dzielnicy twierdzą, że na Białołęce nikt nie biega...
Przy okazji zapraszamy na naszą stronę www.bieganietarchomin.pl

# derbianin

28.09.2011 09:34, wpis modyfikowany 2 razy,ostatnio 28.09.2011 09:39

w Maratonie Warszawskim w tym roku brało udział ok. 5000 osób. w 42 km MARATONIE!
Naczelniku Wydziału Sportu, jesteś pan xxxxxxxxxx

# Michał

28.09.2011 17:39

Burmistrz nie biega lecz przejeżdza przez Białołękę z zamkniętymi oczami żeby nie widzieć tego brudu. Przykład koszą i zbierają trawy a po tych sianokosach zostają śmieci jak na talerzu tuż nawet przy Ratuszu - WSTYD Panie Burmistrzu. Przejedz się Pan wzdłuż reprezentacyjnej ul. Światowida śmieci zalegajką po sianokosach.

REKLAMA

# cwiercMaratonczyk

28.09.2011 21:42

Pana Naczelnika zachęcam do zmierzenia się z dystansem 10 km w najbliższą niedzielę podczas Biegnij Warszawo. To doskonała okazja, aby przekonać się, że można. Słaba kondycja fizyczna nie gra roli! Organizatorzy imprezy stale podkreślają, że 10 km pobiec może każdy i zachęcają przekonując, że trasę 10 km przebędzie się w dwie godziny nawet szybkim marszem (limit na pokonanie dystansu to 2 godz.). W zeszłym roku biegli m.in. rodzice z dziećmi w wózkach oraz osoby starsze. Wszyscy dobiegli lub przemaszerowali:) A tak na marginseie to w Biegu Niepodległości (też 10 km) startują też osoby niepełnosprawne na wózkach. I dają radę!

# cwiercMaratonczyk

28.09.2011 22:01

i jeszcze cytat z tegorocznej broszurki Biegnij Warszawo: "Dystans do pokonania to 10 km. Limit czasu wynosi 2 godziny. Pozwoli to osobom nieprzygotowanym fizycznie oraz niepełnosprawnym na pokonanie całego dystansu".

# były działacz sportowy

30.09.2011 00:21

Umówmy się, że udział dzielnicowych urzędników jak zwykle ograniczy się do ufundowania pucharu i obecności na wręczeniu nagród. Zawsze warto pokazać fotki przy kolejnych wyborach. Oni nawet mają problem żeby dysponując halami sportowymi i boiskami zorganizować jakąkolwiek ogólnopolską imprezę dla dzieciaków. Jeśli nie zajmie się tym jakiekolwiek stowarzyszenie sportowe z dzielnicy to hale służą wynajęciu firmom.
A jak trzeba pochodzić i załatwić parę spraw ( organizacja ruchu drogowego, zabezpieczenie imprezy przez policję, nagłośnienie imprezy poza stroną urzędu dzielnicy) to wyczerpią im się akumulatorki przed wyborami.

REKLAMA

# Paweł Lech

01.10.2011 12:07

Rozmawiałem z Romanem Stachurskim na temat organizacji biegu na Białołęce i tej konkretnej interpelacji.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda się zorganizować bieg uliczny także w tej dzielnicy w której są fantastyczne tereny do biegania i liczne grono zwolenników takiego spędzania wolnego czasu.
To przecież na Białołęce odbywały się pierwsze edycje Zimowych Biegów Górskich.

# Odkryta 44

01.10.2011 19:18

zastanawiam sie jak działa nasz wydział sportu, że w tak błahej sprawie musi interweniować radny miasta, szef komisji sportu i kandydat na posła i do tego nic nie osiągnąć. W przyszłym roku? A co stoi na przeszkodzie, że nie w tym?

# sportowiec prawde ci powie

02.10.2011 11:04

Do Pawła Lecha: wszystko jasne. Ponieważ na otwarcie mostu miał być bieg po jego trasie, to znaczy że mostu w tym roku nie będzie. Prawdy od PO zapewne dowiemy się tuż po wyborach

REKLAMA

# cobra22

03.10.2011 09:39

METRO, SPALARNIA przed i Po wyborach.

# rodzic

06.10.2011 19:14

Cytat ze strony UD:
"...4 października 2011 r. w Bielańskim Centrum Rekreacyjno - Sportowe przy ul. Lindego 20 Prezes Szkolnego Związku Sportowego Warszawy i Województwa Mazowieckiego - Jan Dorosiewicz dokonał podsumowania wyników 44-ej edycji Warszawskiej Olimpiady Młodzieży, w której uczestniczyło ponad 20 000 uczniów stołecznych szkól.
Ogłoszenie wyników w kategorii szkół podstawowych zaczyna słowami: I miejsce - i tu wielka niespodzianka - zwyciężyła Szkoła Podstawowa Nr 344 z Białołęki !. To prawdziwie wielki sportowy sukces naszych utalentowanych uczniów, którzy zdystansowali rówieśników z pozostałych warszawskich podstawówek. To satysfakcja dla nauczycieli wf, instruktorów, trenerów oraz dyrekcji placówki współtwórców tych osiągnięć. To również sukces obecnych władz dzielnicy, które od kilku lat znakomicie rozumieją potrzebę rozwijania sportowych talentów i sukcesywnie rozbudowują bazę sportowo - rekreacyjną Białołęki.
Uczniowie z SP Nr 344 osiągnęli znakomite wyniki w wielu dyscyplinach. Warto przypomnieć, że w sportowym współzawodnictwie WOM w roku szkolnym 2010/2011 3 złote medale zdobyli pływacy (dziewczęta i chłopcy) oraz drużyna koszykarzy. 5 srebrnych medali zdobyły dziewczęta w: przełajach drużynowych; biegach sztafetowych; piłce nożnej i łyżwiarstwie (Błękitna Sztafeta), chłopcy w czwórboju lekkoatletycznym. 1 medal brązowy wywalczyły lekkoatletki w czwórboju.
Ponadto, chłopcy i dziewczęta z SP 344 zdobyli złote medale w pływaniu podczas finałów wojewódzkich XIII Igrzysk Młodzieży Szkolnej, a koszykarze wywalczyli drugie miejsce na Mazowszu!
Sportowcy tej szkoły dosyć wyraźnie pokonali kolejnych na podium, tj. SP Nr 300 z Wilanowa oraz SP Nr 14 z Ursusa. W punktacji łącznej dzielnic w kat. szkół podstawowych XLIV Warszawskiej Olimpiady Młodzieży - Białołęka uzyskała również I miejsce wyprzedzając Śródmieście (!) i Targówek. Natomiast w punktacji medalowej dzielnic zostaliśmy sklasyfikowani na miejscu IV. Swoje medale do "białołęckiego koszyczka" dorzuciły jeszcze siatkarki z SP 314 (srebrny), hokeiści z SP 342 (brąz), pływacy z Gimnazjum Nr 121 oraz lekkoatleta z Gimnazjum Nr 164.
Prezes SZS oraz Dyrektor Biura Sportu i Rekreacji gratulowali osiągnięć i podkreślali rangę uzyskanych przez Białołękę wyników, a burmistrz Jacek Kaznowski zapewne z dumą i radością odbierał z rąk Przewodniczącego Komisji Sportu i Rekreacji w Radzie m.st. Warszawy - Pawła Lecha okazałe puchary dla Dzielnicy Białołęka za zwycięstwo szkół podstawowych oraz za klasyfikację medalową.
Roman Stachurski

# rodzic

06.10.2011 19:17

Komentarz do cytatu:
Jakoś tak dziwnie się składa, że po puchary i medale urzędnicy pierwsi się ustawiają, a jak trzeba podjąć decyzję o budowie trybun na pływalni, aby można było organizować zawody to nie mogą tego zrobić.
W całym tym artykule brak choćby jednego nazwiska trenera ( nauczyciela), który z pasją robi to co lubi i szkoli dzieciaki.
Myślę, że gdyby nie Wiśnik to koszykówki, by nie było. O innych nie wspomnę.

REKLAMA

 tarantula01

29.09.2014 22:57

Torpedowany na początku pomysł biegu na 10 km, później został podchwycony i niedawno (w pierwszą niedzielę września) odbył się 2-gi bieg przez most.
Pozdrawiam
Wojciech Tumasz

 tarantula01

29.09.2014 22:57

Torpedowany na początku pomysł biegu na 10 km, później został podchwycony i niedawno (w pierwszą niedzielę września) odbył się 2-gi bieg przez most.
Pozdrawiam
Wojciech Tumasz

# z Dąbrówki

30.09.2014 09:23

Ale historia! Teraz to wielu urzędników pokazuje się, że biega. Brawo za drążenie tematu. Udało się zaprząc urzędników do pracy i tym samym oderwać od kawki przy biurku.

REKLAMA

# biegacz

30.09.2014 10:01

"Każdy śpiewać może" a więc każdy biegać może- mnie nie jest potrzebny spęd i wypęd podczas biegania. Biegam ok 15 km dziennie sam albo w kilka osób i mnie nie są potrzebne jakieś puchary. Lepiej biegać wśród przyrody wały wiślane niż w splinach. To tak jak z tą ;pseudo plaża na Tarcho - syf i brud a mnie lepiej wypoczywa się nad Wisła w zaciszu - gdzie nie ma spędu i wypędu

# podróżnik

30.09.2014 11:21

Nie każdy jest taki jak ty. A może od czasu do czasu rywalizacja z innymi jest potrzebna. A naszym urzędnikom jest na pewno potrzebna dobra osoba nadzorująca ich pracę.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

Sylwester 2024/2025
Sylwester 2024/2025
Sylwester 2024/2025

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni