Inwestycje

źródło: WSBM Chomiczówka / BBGK Architekci
"Nowy Rynek Chomiczówki". Planują ponad 500 mieszkań
W zamyśle władz spółdzielni przy Conrada ma być więcej zarówno zieleni, jak i mieszkań czy miejsc parkingowych. Część spółdzielców jest przeciwko inwestycji.
"Mieszkania, handel, dużo zieleni i przyjazna przestrzeń - tak może wyglądać teren przy Conrada, na którym obecnie znajdują się pawilony handlowe i bazar. WSBM Chomiczówka planuje przekształcenie całego obszaru od Kwitnącej do Brązowniczej w kawałek miasta na miarę XXI wieku. Powstaną budynki mieszkalne o wysokości 3-8 pięter z dominantami w narożnikach, a także nowa, ogólnodostępna przestrzeń. W planach jest park z dużą ilością zieleni, służący do wypoczynku i spotkań sąsiedzkich. Znajdzie się także miejsce na plac zabaw. Jak zapowiada zarząd spółdzielni, ideą jest stworzenie atrakcyjnego centrum osiedla, służącego wszystkim mieszkańcom, charakteryzującego się wysoką jakością i dobrą architekturą".
Powyższy akapit pochodzi z artykułu, który opublikowaliśmy w maju 2018 roku. Inwestycja WSBM Chomiczówka miała przynieść członkom spółdzielni zyski za sprawą zmniejszenia kosztów użytkowania wieczystego i zwiększenia zysków z czynszów dla lokali handlowych. Duża część mieszkańców stwierdziła jednak, że nie chce ani pieniędzy, ani nowych budynków. Na walnym zgromadzeniu inwestycja została zablokowana, ale prace nad koncepcją trwają nadal.
- Zdajemy sobie sprawę, iż przygotowanie koncepcji zabudowy spotka się z głosami, iż znów próbujemy forsować wbrew mieszkańcom budowę "Manhattanu", w związku z czym z góry pragniemy zwrócić uwagę na następujące kwestie: uzyskana decyzja o warunkach zabudowy nie stanowi podstawy do rozpoczęcia prac budowlanych. Aby spółdzielnia mogła rozpocząć faktyczną realizację inwestycji, wymagana będzie uchwała walnego zgromadzenia, koncepcja została przygotowana wyłącznie przez spółdzielnię, bez udziału żadnych deweloperów - pisze zarząd WSBM Chomiczówka.
Nowy Rynek Chomiczówki
Jak czytamy w opracowaniu pracowni BBGK Architekci, w trójkącie między Conrada, Brązowniczą i Kwitnącą stanęłyby bloki o wysokości 3-8 pięter (w sumie ponad 500 mieszkań), otaczające Nowy Rynek Chomiczówki. Na terenie znalazłoby się miejsce na market, bazar ze straganami, żłobek lub przedszkole, klub seniora, przychodnię, place zabaw, pocztę i "małe lokale usługowe dla lokalnych sklepów". Przy Brązowniczej zaplanowano nowe miejsca parkingowe. Co ciekawe, przybyłoby także zieleni: odsetek powierzchni utwardzonych spadłby według wyliczeń architektów o 23%.
- Przygotowana koncepcja zabudowy mieszkalnej zakłada taką samą powierzchnię usługowo-użytkową, co wykorzystywana obecnie, tj. około 6 tys. m2, aby wszystkie obecnie istniejące placówki, poczta, sklepy, przychodnia, fryzjer, apteka etc. dalej funkcjonowały - pisze zarząd spółdzielni. - Ewentualna realizacja inwestycji będzie miała wieloetapowy charakter rozłożony na wiele lat, tj. nie przewidujemy rewolucji, lecz ewolucję. Zakładamy, iż w trakcie ewentualnych prac placówki handlowo-usługowe będą przenoszone do tymczasowych zastępczych miejsc w najbliższym sąsiedztwie.
(dg)
Nowa inwestycja nic nie wnosi dla obecnych mieszkańców Chomiczówki .Teraz mamy już ciągle zatłoczoną ulicę Conrada ,brak miejsc parkingowych .kolejki do przychodni ,na pocztę .już przepełnione klasy w podstawówkach może wprowadzą dwie zmiany do nauki .WSBM Chomiczówka mażą się nowe inwestycje a obecne budynki są zaniedbane. Remont niektórych budynków zrobiono tylko do I piętra .500 mieszkań to przynajmniej 1500 nowych mieszkańców .Nawet wystarczy spojrzeć jak wyglądają te pawilony na Conrada 13,15 gdzie najemcy płaca czynsz a dostają co w zamian ? nieodmalowaną blachę jeszcze z peerelu .
spółdzielni wszystkie trawniki i chodniki.
W garażach podziemnych nowych inwestycji zawsze można sobie kupić lub wynająć miejsce. Ale wsiór musi mieć za darmo,bo mu się należy
Pan Prezes robi dobrą robotę.
Oczywiście, że mają popyt na mieszkania budowane po kosztach sprzedawane prawdopodobnie za drobną dopłatą poza Spółdzielnią. Czysty interes tylko dal kogo? A gdyby to wam ktoś chciał wybudować kolejny budynek na twoim podwórku albo w miejscu gdzie od 20 lat kupujesz chleb i ziemniaki? Zabraliby ci twój parking. Dalej byście byli zadowoleni? A gdybyście jeszcze musieli dopłacić do tych inwestycji a wasze bloki nie mogły się doczekać remontu od 20 lat, nadal byście byli zadowoleni?
Marek M, Wwww
Oczywiście, że mają popyt na mieszkania budowane po kosztach sprzedawane prawdopodobnie za drobną dopłatą poza Spółdzielnią. Czysty interes tylko dal kogo? A gdyby to wam ktoś chciał wybudować kolejny budynek na twoim podwórku albo w miejscu gdzie od 20 lat kupujesz chleb i ziemniaki? Zabraliby ci twój parking. Dalej byście byli zadowoleni? A gdybyście jeszcze musieli dopłacić do tych inwestycji a wasze bloki nie mogły się doczekać remontu od 20 lat, nadal byście byli zadowoleni?
więcej