Nowa kawiarnia w starym pałacu
18 stycznia 2017
Pisaliśmy niedawno o pałacu w Międzylesiu, przy Żegańskiej. Kiedyś należał do znanego przemysłowca Edmunda Chrzanowskiego. W grudniu otworzyła się tam kawiarnia z duszą.
W 2007 roku budynek powrócił do spadkobierców, którzy sprzedali go w 2012 roku. Obecny właściciel Dariusz Puławski odbudowywał pałac przez cztery lata własnym nakładem środków. Udało mu się podnieść dawną chlubę Międzylesia ze zniszczeń, mimo walącego się dachu, oczywiście w wersji, która przetrwała wojnę, bez przedwojennej wieży - najwyższego punktu Międzylesia. W grudniu otworzył tu kawiarnię. Nietypową, bo jednocześnie stylową i staroświecką, w dodatku wieczorami można tu oglądać stare kultowe filmy.
Kawa w otoczeniu stuletnich pamiątek
- Kawiarnia Kino Pałac Międzylesie to nowe miejsce w Wawrze. Magiczna atmosfera starego Międzylesia, aromatyczna kawa, kanapki, quiche, gorące croissanty, słodkie wypieki i inne smakołyki. Polskie wina z Sandomierza, piwa rzemieślnicze z naszych narodowych browarów - w tym jedynego browaru w Wawrze! To wszystko w otoczeniu pamiątek z ponad stuletniego pałacu. Wiśnią na torcie są codzienne projekcje kultowych filmów - reklamuje pan Dariusz. I słowa dotrzymuje. Miejsce jest rzeczywiście wyjątkowe, klimatyczne, ma swój styl i duszę. Świadczą o tym choćby opinie gości na facebookowym profilu.
- Wspaniałe miejsce! Cudowny klimat, świetna muzyka, ale przede wszystkim najlepsza beza, jaką jadłam! - pisze Pola. - Od samego wejścia czuć przyjemną woń kawy. Super obsługa i miła atmosfera - wtóruje Asia.
Filmy na życzenie
Można tu spotkać się z przyjaciółmi, obejrzeć dobry film albo uczestniczyć w ciekawych eventach, które właściciel zamierza organizować regularnie. Już zresztą organizuje, bo pierwsze artystyczne wydarzenie w kawiarni już się odbyło - 13 stycznia wspólnie z mieszkańcami podczas wieczoru kolęd bożonarodzeniowe pieśni śpiewali liczni goście, a przygrywał zespół ze Szkoły Muzycznej w Falenicy. Repertuar codziennych projekcji filmowych jest na razie szczupły, ale zacny.
- Filmy, które aktualnie są dostępne w naszej Kawiarni, gramy na życzenie naszych gości. Natomiast o wszelkich nowościach i wprowadzeniu repertuaru będziemy informować na bieżąco. A to, co jest dostępne, można sprawdzić na miejscu - zachęca właściciel. Prócz tego urządził w swej kawiarni swoiste mini muzeum Międzylesia. - Oczywiście wszystkich, którzy chcieliby zobaczyć ten bardzo ciekawy architektonicznie pałac, zapraszamy do kawiarni, ale nie tylko. Można tak po prostu sobie wejść, zajrzeć, obejrzeć. Powolutku organizujemy izbę pamięci o Międzylesiu, pałacu i Edmundzie Chrzanowskim. To jest zresztą proces, który trochę potrwa, bo ciągle nowe rzeczy dochodzą. A jeśli ktoś ma jakąś wiedzę na temat tego miejsca i w ogóle Międzylesia, to gorąco prosimy o wszelkie informacje, pamiątki, wszystko to będziemy tam udostępniać - zaprasza Dariusz Puławski. Warto skorzystać, bo miejsce jest rzeczywiście wyjątkowe, a rokuje nadzieje, że będzie jeszcze lepiej.
(wk)