REKLAMA

Bemowo

komunikacja »

 

Niewidoczne przejścia dla pieszych

  14 maja 2010

- Zastanawia mnie, dlaczego pasy jezdni w Warszawie są tak słabo widoczne. Gdy jest ładna pogoda, kierowcy jakoś sobie radzą, gorzej jest w nocy. Prawdziwe problemy zaczynają się, gdy pada deszcz - pasów zupełnie nie widać - mówi "Echu" pan Krzysztof.

REKLAMA

Okazuje się, że teoretycznie część pasów powinna być odnawiana... co rok.

- Sam ostatnio obserwowałem, jak w strugach deszczu samochód kilka razy zjeżdżał z pasa, by za chwilę na niego wrócić. Kierowca najwyraźniej starał się roz-paczliwie dojrzeć pasy, a nie doszło do kolizji tylko dlatego, że było już dość późno i ruch był niewielki. Czy osoby odpowiedzialne za malowanie pasów mogłyby po-myśleć o rozwiązaniu tego problemu? - pyta zirytowany czytelnik.

Podobne głosy dotarły do nas z okolic Górczewskiej. Czytelnik zgłosił nam, że na odcinku arterii od ul. Powstańców Śląskich do Lazurowej pasy na przejściach dla pieszych są całkowicie niewidoczne. Jest to szczególnie niebezpiecznie w miejscach, gdzie brakuje sygnalizacji świetlnej. - Zarówno przy przystanku autobusowym na Klemensiewicza przy supermarkecie Tesco, jak i przy zajezdni autobusowej "Gór-czewska" zebra na przejściu dla pieszych jest całkowicie niewidoczna. Uważam, że jest to skandal. Zwłaszcza że na całej Górczewskiej samochody pędzą jak szalone, wymuszając pierwszeństwo przejazdu z powodu marnej widoczności zebry - mówi pan Michał.

Za utrzymanie w należytym stanie technicznym większości warszawskich ulic odpowiedzialny jest Zarząd Dróg Miejskich. Zapytaliśmy urzędników, jak często od-świeżane są pasy oraz jaka jest żywotność użytej do malowania farby?

- Niektóre oznakowania są wykonywane farbą odblaskową. Jednak ta technolo-gia jest nietrwała i wymaga corocznej powtórki - przyznaje Adam Sobieraj, rzecz-nik ZDM. - Część oznakowania jest wykonywana w technologii chemoutwardzalnej. Tę metodę stosujemy zazwyczaj na odnowionych nawierzchniach ulic. Linie takie wytrzymują kilka lat. Metody nie stosuje się jednak na stare nawierzchnie - dodaje.

Kiedy więc ZDM zleci wymalowanie zebry na niewidocznych przejściach dla pie-szych na ul. Górczewskiej? Okazuje się, że wkrótce. - Odnawianie oznakowania po-ziomego ruszy lada dzień - zapewnił Adam Sobieraj.

Anna Przerwa

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA