REKLAMA

Białołęka

środowisko »

 

Niecodzienny gość na Nowodworach

  27 kwietnia 2015

alt='Niecodzienny gość na Nowodworach'
źródło: www.strazmiejska.waw.pl

Natura pełna jest niespodzianek - i jak niczym dziwnym nie jest zobaczenie psa z kulawą nogą, ptaka z ptasią grypą (na szczęście rzadko) czy świni z pryszczycą, to kto może się pochwalić, że widział wydrę w naturze? Na dodatek - uratował jej życie?

REKLAMA

A taką osobą jest właśnie spacerowiczka, która niedaleko Odkrytej w zaroślach nad jeziorkiem usłyszała dziwne szamotanie się. Gdy podeszła bliżej - zobaczyła chorą wydrę. Natychmiast zawiadomiła ekopatrol, a strażnicy miejscy po schwytaniu zwierzaka odtransportowali go do lecznicy przy Prawdziwka. Tam wydra się kuruje, a gdy wyzdrowieje - wróci na łono przyrody.

Wydry, choć występują na terytorium całej Polski, to są jednak bardzo rzadkie. Jeśli już - można je spotkać nad wodą, od której oddalają się bardzo niechętnie. Wydra to drapieżnik - żywi się głównie rybami, ale nie pogardzi też myszą, kaczką czy innym drobiem. Gatunek nie jest pod ochroną jedynie na stawach rybnych - wszędzie indziej ma ochronę prawną.

(wt)

 

REKLAMA

Komentarze (3)

# tutejszy

28.04.2015 11:21

ja widziałem wydrę na wolności w Wiśle, akurat było to parę lat temu jak rzeka wylała do wałów na Kępie. Tak więc nie jest to wielkie zdziwko dla mnie...

# gość

29.04.2015 11:39

Wydry są już bardzo rzadkie w dolinie środkowej Wisły. Na Białołęce mamy też rzadkie gatunki ptaków i nietoperzy, ale towarzystwo w ratuszu udaje, że nie mamy cennej przyrody i terenów chronionych. Zgodzi się na zniszczenie wydmy nowodworskiej, na wycięcie półtora tysiąca drzew na Żeraniu, na zabudowanie ostatnich terenów zielonych przez chciwych deweloperów i będzie forsować miejską plażę (czyt. wysypisko śmieci) na terenie rezerwatu ławice kiełpińskie. Tak to jest, jak wiochmeni rządzą, a to właśnie wioska najmniej szanuje przyrodę, zwłaszcza nie widzi dla niej miejsca w mieście, bo beton to symbol wielkomiejskości. Można wszystko ze sobą pogodzić i rozwój i ochronę przyrody, ale jak wiadomo rozwiązania kompromisowe wymagają pieniędzy, pracy ekspertów no i wykluczają wszelkie machloje i branie w łapę od złodziei zwanych "inwestorami"...

# ktoś

29.04.2015 21:22

gość - dobrze napisałeś... władza w ratuszu to ma jeden interes by jak najszybciej się nachapać. Oni nie s dla ludzi, społeczeństwa, wyborców, oni sa sami dla siebie. To ich "5 miniut" i chcą to wykorzystać. Ochrona przyrody? nie wiedza co to jest, nie uczyli się o tym i to jest dla nich temat tabu

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy