"Nie zwężajcie Górczewskiej!". Radni PiS zbierają podpisy
4 marca 2019
Powraca spór o jedną z głównych ulic dzielnicy. Na Woli znów trwa zbiórka podpisów.
Przypomnijmy: w czerwcu ubiegłego roku warszawski ratusz ogłosił, że Górczewska między Młynarską a trasą Prymasa Tysiąclecia będzie miała przekrój 2x2, tj. po dwa pasy ruchu w każdym kierunku oraz dwie drogi rowerowe. W porównaniu do stanu sprzed budowy metra oznaczałoby to likwidację buspasa w kierunku centrum i pasa ogólnego w stronę Bemowa.
Zielone Mazowsze: zamknijmy Górczewską, połączmy parki
Jeśli pomysł zwężenia jednej z głównych ulic Woli wydał się komuś radykalny, powinien jak najszybciej zweryfikować swoje wyobrażenia o warszawskich aktywistach.
Jeśli patrzeć tylko i wyłącznie na przekrój ulicy, na nowym układzie Górczewskiej najwięcej zyskaliby rowerzyści, zaś najwięcej stracili pasażerowie autobusów.
Znowu protest
Niemal rok temu na Woli i Bemowie odbyły się konsultacje, ale wszyscy ich uczestnicy zmieściliby się w dwóch autobusach. Większość była za zwężeniem Górczewskiej, ale przez trzy tygodnie urzędnikom udało się zebrać zaledwie 258 opinii, więc trudno uznać taki wynik za choć trochę miarodajny. Od tego czasu zwolennicy przywrócenia szerokich jezdni nieprzerwanie protestują.
W tym tygodniu radni PiS zbierają podpisy pod hasłem "Nie zwężajcie ulicy Górczewskiej!" przekonując mieszkańców, że likwidacja pasa w stronę Bemowa ruch rozleje się po Wolskiej, Kasprzaka i Obozowej oraz lokalnych ulicach Woli.
- Temat zmian na Górczewskiej jest spóźniony o kilka lat - wytykają ratuszowi. - Wszelkie decyzje powinny zapaść przed przystąpieniem do budowy stacji metra na Woli. Mieszkańcy dzielnicy w zdecydowanej większości nie chcą zwężenia drogi - uważają. - Sygnalizują to na dyżurach radnych, w mediach społecznościowych i na forum rady dzielnicy.
Kiedy decyzja?
Rafał Trzaskowski wypowiadał się na temat Górczewskiej już w lipcu, przed rozpisaniem wyborów samorządowych, a więc jako poseł reprezentujący Kraków. Powiedział wtedy, że "nie jest to dobry pomysł" i że powinno powtórzyć się konsultacje. Teraz, już jako prezydent Warszawy zapowiedział, że ostateczna decyzja o przyszłości Górczewskiej zapadnie do 10 marca.
(dg)
.