Cztery lata z metrem. Odmieniło Wolę?
5 marca 2019
8 marca 2015 otwarto pierwszą w dzielnicy stację metra. Co się zmieniło, co wymaga poprawki i jakie są plany na przyszłość?
Przypomnijmy: jesienią 2014 roku, przed wyborami samorządowymi media poświęciły dużo czasu rzekomo "przeciekającemu" tunelowi metra. W rzeczywistości było to normalne dla takich konstrukcji zawilgocenie. Podziemna kolej ruszyła z Pragi na Wolę, zmieniając ją na zawsze.
Nowe życie Woli
- Niestety mieszkańcy dzielnicy nie zyskują dzięki uruchomieniu siedmiu stacji nic - pisaliśmy w dniu otwarcia. - Przejazd z linii ulicy Towarowej na Pragę trwa dokładnie tyle samo tramwajem (z przystanku Okopowa), co metrem, a przecież na stację metra trzeba jeszcze zjechać. Korzystanie z M2, by dostać się na stację Świętokrzyska i tam przesiąść w kierunku Bielan lub Ursynowa nie ma najmniejszego sensu. Dłużej zjeżdżamy na peron, niż jedziemy pociągiem.
W dziedzinie transportu rewolucji nie było, ale budowa metra podniosła ceny ziemi w takim stopniu, że przy rondzie Daszyńskiego zaczęły rosnąć wieżowce. Gdy otwierano stację, w jej bezpośrednim sąsiedztwie powstawały kompleksy biurowców Warsaw Spire i Proximo. Teraz do góry pną się 202-metrowy Warsaw Unit, 195-metrowy Skyliner, 140-metrowy Generation Park i 130-metrowy The Warsaw Hub.
- Przy rondzie Daszyńskiego powstaje drugi Służewiec. Lepszy od pierwszego, bo od początku wyposażony w metro i tramwaje - pisaliśmy w marcu 2015. - Przy okazji prowadzonych tu inwestycji powstawać będą także kolejne place i skwery.
Co z przejściem podziemnym?
Podczas budowy stacji nie uniknięto błędów. Czas pokazał, że osoby domagające się umieszczenia jej bezpośrednio pod rondem od początku miały rację. W godzinach szczytu wyjścia są obłożone nierównomiernie. Większość pasażerów wychodzi na wschodnim końcu peronu a następnie przechodzi na światłach na drugą stronę ulicy. Otwarcie kolejnych wieżowców sprawi, że wyjście na Towarową będzie obłożone jeszcze bardziej a brak przejść podziemnych pod rondem stanie się palący.
Nic dziwnego, że pierwsza rozbudowa stacji Rondo Daszyńskiego już trwa. Firma Ghelamco przedłuża przejście podziemne, podłączając je do pasażu pod wieżowcem The Warsaw Hub. Nieoficjalnie mówi się, że dwóch innych deweloperów jest zainteresowanych sfinansowaniem budowy łącznika prowadzącego na drugą stronę ronda.
(dg)