REKLAMA

Bielany

różne »

 

Nie ma sposobu na bary?

  26 lutego 2010

Już od kilku lat mieszkańcy bloku przy ul. Słodowiec 8 interweniują u władz dzielnicy Bielany w sprawie problemu związanego z uciążliwą działalnością barów położonych w sąsiedztwie ich bloku na terenie dawnego Dworca PKS Marymont, po drugiej stronie stacji metra Słodowiec.

REKLAMA

Dokładnie rok temu w tej sprawie wystosowali oficjalne pismo do burmistrza Bie-lan, zwracając się w nim z prośbą o podjęcie radykalnych działań, które zniwelo-wałyby uciążliwości wynikające z funkcjonowania barów.

- Klientela tych koszmarnych bud zupełnie lekceważy fakt, że tuż obok miesz-kają ludzie, którzy mają prawo do odpoczynku choćby ze względu na wiek, bo większość mieszkańców to emerytowani nauczyciele. Nasze interwencje nie odno-szą skutku, spotykamy się z aroganckim i często wulgarnym zachowaniem. Służby nie kontrolują tego miejsca, tylko się tu stołują. O każdej porze dnia czy nocy na parkingu baru "U Sąsiada" stoją samochody policji i straży miejskiej. Mając takie "przyzwolenie" ze strony służb porządkowych klienci pawilonów spożywają zaku-pione w barach dania i alkohol pod naszymi oknami, pozwalając sobie na załatwia-nie potrzeb fizjologicznych wokół naszego bloku. W nocy słyszymy kłótnie i prze-kleństwa. Teren wokół bloku jest nagminnie zaśmiecany - narzeka jeden z miesz-kańców.

Problem stanowią też parkujące pod lokalami samochody. - Właściciel jednego z barów otrzymał pozwolenie na ustawienie tablicy, że teren pomiędzy naszym blo-kiem a barem stanowi jego własność i przeznaczony jest dla pojazdów klientów te-go baru, czym doprowadził do dewastacji zieleni na placu po dworcu autobusowym. Oczekujemy szybkiej interwencji w tej sprawie ze strony burmistrza - mówi zde-cydowanie mieszkaniec.

Co ja żuczek mogę?

Burmistrz Bielan Zbigniew Dubiel podkreśla, że pawilony wskazywane przez miesz-kańców znajdują się na działce prywatnej, nie będącej własnością miasta. - Pozwo-lenia na ich budowę zostały wydane przed wieloma laty i brak jest podstaw do na-kazania ich rozbiórki - mówi bezradnie.

Mieszkańcy liczyli, że urząd, czerpiąc korzyści z wpływów podatkowych z uciąż-liwych pawilonów, część funduszy przeznaczy na usunięcie uciążliwych skutków tej działalności - wjazd do barów zrobi od strony ul. Żeromskiego, utworzy pas zieleni pomiędzy blokiem a pawilonami oraz spróbuje zainteresować właściciela działki problemami, jakie stwarzają istniejące na tym terenie bary szybkiej obsługi.

W styczniu 2010 r. Krzysztof Sikorski, prezes zarządu NSBM "Przedwiośnie", wystąpił oficjalnie o skontrolowanie przez sanepid pawilonów żywnościowych mieszczących się w trójkącie ulic Żeromskiego, Sadowskiej i Słodowiec pod kątem odpowiedniej liczby pojemników na odpady, toalet oraz panoszących się w pobliżu szczurów. Nadal nie ma wyników kontroli. Urzędnicy przekonują jednak, że opłaca się poczekać.

- To teren prywatny, który znajduje się we współużytkowaniu wieczystym: Spółdzielni Mieszkaniowej "Piaski D", Spółdzielni Mieszkaniowej "Marymont Potok", Spółdzielni Mieszkaniowej "Tylżycka Potok", Nauczycielskiej Spółdzielni Budowla-no-Mieszkaniowej oraz Kaliope sp. z o.o., która posiada większość udziałów (stan na 24.04.2008 r.). Zabudowa jest zgodna z planem zagospodarowania. Do momen-tu, kiedy cała działka nie przejdzie w ręce jednego podmiotu gospodarczego, trud-no mówić o planach kompleksowej zabudowy tego miejsca. Obecnie wiemy jednak, że teren chce przejąć spółka deweloperska Kaliope. Nie możemy powiedzieć, jak długo jeszcze potrwa ta uciążliwa dla mieszkańców sytuacja. Uczulimy straż miej-ską i policję, aby częściej patrolowała teren pawilonów - możemy odebrać koncesję na sprzedaż alkoholu w tamtejszym sklepie całodobowym na podstawie protokołów sporządzonych przez służby porządkowe - tłumaczy Kacper Pietrusiński, zastępca burmistrza Bielan.

Straży miejskiej teren byłego dworca PKS Marymont jest dobrze znany. Ze statystyk wynika, że w okresie od 2008 do 2009 r. interweniowali tu ponad 100 ra-zy. Interwencje i pouczenia dotyczyły w większości spożywania alkoholu oraz za-kłócania porządku publicznego, zwłaszcza przez grupki pijanej młodzieży. - Od po-czątku tego roku w okolicach ul. Słodowiec 8 pouczyliśmy już osiem osób za spoży-wanie alkoholu, dwie z nich ukaraliśmy mandatem. Po przeanalizowaniu statystyk zdarzeń w tym rejonie uznaliśmy, że od tego roku na pouczeniach się nie skończy. Osoby, które będą spożywały tu alkohol, zostaną ukarane mandatem - mówi Mo-nika Niżniak, rzecznik prasowy straży miejskiej w Warszawie.

Anna Przerwa


 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe