Nakrętkomaty podbiją Wawer? Mieszkańcy głosowali "za"
29 września 2021
W Warszawie zapanowała moda na ustawianie tzw. nakrętkomatów. W ostatnim głosowaniu nad budżetem obywatelskim o ich zakupie zdecydowali także mieszkańcy Wawra.
"Nakrętkomaty w kształcie serca w Wawrze" - taki tytuł nosił projekt za niespełna 10 tys. zł. Jak przekonuje pomysłodawca Mikołaj Wasiewicz, ustawienie pojemnika ma na celu pomoc słabszym i niepełnosprawnym, ale również wymiar ekologiczny. Trudno powiedzieć, skąd taka nazwa, bo są to zwykłe pojemniki, a nie automaty.
Gdzie staną nakrętkomaty?
- Zebrane przez mieszkańców Wawra nakrętki mogą trafić do firm zajmujących się recyklingiem, gdzie będą przetworzone na granulat służący do produkcji innych wyrobów - czytamy w opisie projektu. - Ponieważ plastik to surowiec wtórny, nakrętki można łatwo przetworzyć na nowe produkty. Po wypełnieniu pojemnika nakrętki będą mogły być przekazywane na rzecz różnych fundacji i organizacji charytatywnych, zajmujących się pomocą osobom niepełnosprawnym i ciężko chorym.
Propozycję poparło 530 mieszkańców. W przyszłym roku pięć pojemników w kształcie serca ma stanąć w okolicy wawerskiego ratusza, obok Ośrodka Sportu i Rekreacji przy V Poprzecznej w Aninie, obok falenickiej kulturoteki przy Patriotów, nieopodal obiektu sportowego Syrenka przy Starego Doktora i w pobliżu stacji kolejowej Radość.
Przy każdej szkole
Drugi zwycięski projekt, który poparło 823 mieszkańców, jest nieco droższy (ponad 54 tys. zł) i zakłada ustawienie czternastu nakrętkomatów przy wawerskich publicznych szkołach.
- Właściwie każda szkoła organizuje zbiórkę nakrętek, które później służą jako surowce wtórne pozyskane z recyklingu - pisze radna Sandra Spinkiewicz. - Uważam, że postawienie nakrętkomatów w okolicy szkół wzmocni świadomość problemu nadmiaru plastiku w środowisku, zarówno wśród uczniów i rodziców, jak i okolicznych mieszkańców, którzy również będą mieli motywację, aby nakrętki zbierać i zanosić do punktów zbiórki.
(db)