Największy w Warszawie parking rowerowy powstanie na Zaciszu
3 lipca 2015
Za siedem lat na Zaciszu powstanie stacja metra. Ale jak okoliczni mieszkańcy do niej dojadą, skoro ulicami nie mogą kursować autobusy?
Gdy ponad rok temu pisałem półżartem, że Zacisze upodabnia się wizualnie do holenderskich miasteczek, nie sądziłem, że powstanie tu największy w Warszawie parking rowerowy.
- Trwa konkurs na koncepcję architektoniczno-budowlaną kolejnych stacji II linii metra na Targówku i Bemowie - pisze nowy dyrektor Zarządu Dróg Miejskich i pełnomocnik prezydent Warszawy d/s komunikacji rowerowej Łukasz Puchalski. Parking na 150 rowerów w jednym miejscu brzmi w Polsce trochę jak science-fiction - komentuje internautka na profilu facebookowym pełnomocnika. - W ramach koncepcji autorzy mają m.in. zaprojektować zadaszony i monitorowany parking dla 150 rowerów w bezpośredniej bliskości wejść do stacji Zacisze. Dzięki temu całe osiedle będzie miało komfortowe warunki przesiadki do metra.
Jedynymi porównywalnymi wielkością parkingami w Warszawie są te przy stacjach SKM-ki Wawer (144 miejsca) i pętli tramwajowej w al. Krakowskiej (100 miejsc). Zacisze nie ma ani metra infrastruktury czysto rowerowej (na Blokowej jest chodnik z dopuszczonym ruchem rowerów, można jeździć także promenadą nad Kanałem Bródnowskim). To dlatego, że na ulicach z fizycznie uspokojonym ruchem z zasady nie wyznacza się oddzielnych pasów rowerowych. Zacisze ma więc niezłe warunki do jazdy jednośladem.
- Parking na 150 rowerów w jednym miejscu brzmi w Polsce trochę jak science-fiction - komentuje internautka na profilu facebookowym pełnomocnika.
Rzeczywiście, zdanie "Jest rok 2022. Mieszkańcy Zacisza masowo dojeżdżają rowerami do stacji metra" jeszcze niedawno brzmiało jak prolog do naukowo-fantastycznego filmu, ale stacja jest już na etapie projektowania i jej otwarcie za siedem lat jest realne. Czy fantastyka stanie się rzeczywistością i 150 miejsc zostanie zajętych przez jednoślady?
Dominik Gadomski