Nagrabili sobie liśćmi
20 listopada 2009
W poprzednim numerze "Informatora Wawra" pisaliśmy o akcji odbierania liści przez dzielnicę. Wszystko wskazuje na to, że skazana na sukces akcja pod liśćmi poległa.
- Zapotrzebowanie mieszkańców okazało się większe niż nasze możliwości, które były także ograniczone od strony finansowej. W tym roku po raz pierwszy zorganizowaliśmy akcję odbioru liści i nie byliśmy w stanie zaspokoić wszystkich mieszkańców. Jeśli będą pieniądze na ten cel w przyszłym roku, to wyciągniemy wnioski i zorganizujemy to inaczej. Jednak mieliśmy nawet taki przypadek, że zgło-siła się do nas osoba, która miała do oddania 200 worków liści - mówi Andrzej Mu-rat, rzecznik wawerskiego ratusza.
Zakładając odbiór liści na terenie Wawra urzędnicy powinni przewidzieć, że mieszkańcy z ochotą pozbędą się opadłych śladów jesieni ze swoich ogrodów, zwłaszcza, że dzielnica należy do tych bardziej "zogrodyzowanych". Zakładając zbiórkę urzędową tylko w dwie soboty w miesiącu już można było przypuszczać, że zainteresowanie będzie ogromne. Samo rozszerzenie akcji na wszystkie soboty listopada byłoby dobrym rozwiązaniem. Może w przyszłości uda się lepiej zaplano-wać i przeprowadzić świetny pomysł z odbiorem liści od mieszkańców?
(wt)