Kronika policyjna
20 listopada 2009
Okradał pacjentów szpitali. Zwłoki w Wawrze. Znęcał się nad rodziną.
Okradał pacjentów szpitali
Policjanci z Wawra otrzymali wezwanie do szpitala, w którym ochrona ujęła zło-dzieja - pielęgniarka zauważyła kręcącego się na korytarzu młodego mężczyznę, który dziwnie się zachowywał. Chwilę później jedna z pacjentek powiadomiła per-sonel, że przed chwilą ktoś ukradł jej 150 złotych. Wiele wskazywało na to, że sprawcą kradzieży mógł być 24-latek. Policjanci od razu rozpoznali Krzysztofa S. Był już zatrzymywany za kradzieże w szpitalach. Po krótkim śledztwie dowiedli, że od czerwca złodziej już ośmiokrotnie obrabował pacjentów wawerskich placówek. Mężczyzna kradł telefony, portfele, gotówkę. 24-latek przyznał się do przestępstw. Teraz odpowie za nie przed sądem.Zwłoki w Wawrze
Jak donosi portal zw.com.pl południowopraska prokuratura wyjaśnia przyczyny śmierci 46-letniego Janusza K., którego ciało znaleziono w Wawrze przy skrzyżowa-niu ulic II Poprzecznej z Wydawniczą. Na ciele mężczyzny ujawniono jedną ranę zadaną nożem. - Mężczyzna był znany policji. Cierpiał na chorobę psychiczną i był agresywny. Zdarzało się, że napadał na przechodniów. Tak też mogło być i tym ra-zem, tyle że napadnięty wyciągnął nóż - mówi jeden z policjantów.Znęcał się nad rodziną
- Jeśli ktoś wezwie policję i znów wywiozą mnie do izby wytrzeźwień, to jak wrócę, wszystkich pozabijam - usłyszeli najbliżsi 36-letniego Rafała M. Policjanci z Wawra zostali zaalarmowani przez matkę 36-latka. Kobieta wzywała pomocy, ponieważ pi-jany syn po raz kolejny wszczął awanturę, wyzywał domowników, stosował prze-moc i groził. Na miejscu poza awanturnikiem policjanci zastali przestraszonych ro-dziców oraz kochankę 36-latka. Z ich relacji wynikało, że mężczyzna już od dawna znęca się nad nimi fizycznie i psychicznie. Podczas interwencji 36-latek był bardzo agresywny. Trafił do izby wytrzeźwień. Miał prawie 1,5 promila alkoholu we krwi. Najprawdopodobniej zostanie tymczasowo aresztowany.cehadeiwu
na podstawie informacji policji