W niedzielny poranek na stacji paliw przy Płochocińskiej doszczętnie spłonął Ford Freestar.
REKLAMA
Minivan zatankował gaz, ale gdy tylko kierowca ruszył spod dystrybutora, samochód zaczął płonąć. Właściciel wraz z pracownikiem stacji zdołali jeszcze przepchnąć palący się samochód z dala od butli gazowych, a gdy strażacy przybyli na miejsce kilka minut później - pojazd był w całości ogarnięty płomieniami.
Nikt nie ucierpiał, jednak ford nadaje się tylko na złom. Strażacy twierdzą, że najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru była awaria instalacji gazowej w minivanie.
TW Fulik Autor zamieszcza swoje teksty na podstawie informacji pozyskanych operacyjnie od służb mundurowych
Czy samochód miał ubezpieczenie ac? Ubezpieczenie ac jest nieobowiązkowe- jak piszą na: http://wypowiedzenieoc.com.pl/ jednak czasem warto go posiadać. Ubezpieczenie ac obejmuje również pożary.