Mogli unieruchomić rurociąg do Czajki
30 września 2019
Jeśli ktoś ma wątpliwości, czy obecność strażników miejskich w okolicy miejsca awarii kolektora jest potrzebna, teraz powinien się ich pozbyć.
Od kiedy w rejonie Farysa doszło do głośnej na całą Polskę awarii, w okolicy zawsze widać straż miejską. Licznie odwiedzający most Skłodowskiej-Curie spacerowicze i rowerzyści, chcący zobaczyć tymczasowy rurociąg, dziwią się obecności patroli. Tymczasem w piątek 27 września strażnicy udaremnili kradzież, która mogła wpłynąć na przesył ścieków.
- Około godziny 18.30 zauważyli na gruntowej drodze pod mostem samochód dostawczy marki Opel - relacjonuje Straż Miejska. - Tylne drzwi do auta były otwarte, a przed nimi stało pięć beczek. Stojący przy nich dwaj mężczyźni wydali się strażnikom podejrzani ponieważ zachowywali się bardzo nerwowo i nie wyglądali na robotników. Funkcjonariusze zeszli z mostu.
Na ten widok mężczyźni natychmiast wsiedli do auta i odjechali. Szybko okazało się, że w beczkach znajduje się... 270 litrów paliwa do pomp zasilających rurociąg przesyłający ścieki do Czajki. Sprawą zajmuje się już policja, której z pewnością pomogą wykonane przez strażników zdjęcia złodziei i ich samochodu.
(dg)