Z jakim ciśnieniem dzwonić na pogotowie? Lekarz o dwóch sytuacjach i objawach. "Wtedy trzeba działać szybko"
Nadciśnienie tętnicze dotyka już około 11 mln dorosłych Polaków, a liczba ta wciąż rośnie. Problem ten często pozostaje niezdiagnozowany, co prowadzi do poważnych powikłań zdrowotnych. Eksperci na łamach Medonetu ostrzegają, że nieleczone nadciśnienie może skutkować udarem mózgu, zawałem serca czy trwałym uszkodzeniem narządów. Kardiolog prof. Agata Bielecka-Dąbrowa wyjaśnia, jakie objawy wymagają natychmiastowej pomocy lekarskiej i jak monitorować ciśnienie, by uniknąć tragedii.
Nadciśnienie zaczyna się od wartości 140/90 mm Hg i może rozwijać się przez lata, często bezobjawowo. Polska zajmuje niechlubne drugie miejsce w Europie pod względem liczby mężczyzn z nadciśnieniem oraz siódme w przypadku kobiet. Prof. Agata Bielecka-Dąbrowa zaznacza, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy ze swojego stanu zdrowia, aż do momentu wystąpienia poważnych komplikacji.
Medonet wylicza, że wysokie ciśnienie krwi może prowadzić do miażdżycy, niewydolności nerek, retinopatii nadciśnieniowej, a w skrajnych przypadkach nawet do odwarstwienia siatkówki. Co więcej, nagłe skoki ciśnienia mogą skutkować udarem mózgu, zawałem serca czy tętniakiem aorty. Prof. Bielecka-Dąbrowa przywołuje historię pacjenta, który przez lata cieszył się zdrowym wyglądem i rumianą cerą, nieświadomy, że to objaw wysokiego ciśnienia. Dopiero udar krwotoczny uświadomił mu powagę sytuacji. "To było jego pierwsze powikłanie długotrwałego nadciśnienia, o którym nie wiedział, bo czuł się bardzo dobrze i ciśnienia sobie nie mierzył" - wspomina kardiolog.
Ekspertka podkreśla, że szczególnie niebezpieczne są wartości ciśnienia skurczowego powyżej 180 mm Hg i rozkurczowego powyżej 110 mm Hg, zwłaszcza gdy nie obserwuje się ich spadku w ciągu 30 minut od uspokojenia się. Objawy takie jak ból głowy, omdlenia, ból w klatce piersiowej, duszność czy problemy z mówieniem powinny skłonić do natychmiastowego kontaktu z lekarzem. "Takie okoliczności są wskazaniem do pilnej interwencji medycznej" - zaznacza prof. Bielecka-Dąbrowa.
Warto również pamiętać, że nawet niższe wartości ciśnienia mogą być groźne, jeśli towarzyszą im poważne symptomy. Kardiolog przypomina, że regularne monitorowanie ciśnienia, zwłaszcza w przypadku wartości powyżej 140 mm Hg, jest kluczowe. "Nie musi być to tryb natychmiastowy, ale warto umówić się na wizytę planową do lekarza" - radzi specjalistka. Podczas konsultacji lekarz przeprowadzi szczegółowy wywiad, dokona pomiarów ciśnienia i oceni konieczność dalszych badań, takich jak monitorowanie 24-godzinne.
Przed wizytą u specjalisty ważne jest przygotowanie dokumentacji medycznej oraz wykazu przyjmowanych leków, w tym suplementów diety. Prof. Bielecka-Dąbrowa podkreśla, że niektóre leki przeciwbólowe czy preparaty ziołowe mogą wpływać na wzrost ciśnienia. Dodatkowo zaleca regularne pomiary ciśnienia przez co najmniej trzy dni przed wizytą, dwa razy rano i dwa razy wieczorem.
Nadciśnienie tętnicze to problem, który może dotknąć każdego, a jego skutki bywają tragiczne. Dlatego kluczowe jest wczesne wykrycie i odpowiednie leczenie, które może uratować zdrowie, a nawet życie.
Źródło: www.medonet.pl