REKLAMA

Misz@masz
  18 kwietnia 2024  

Tak dorabiali do gigantycznych pensji w TVP. Ujawniamy element systemu

Podczas przeglądu dokumentów z poprzednich lat w Telewizji Polskiej natrafiono na niepokojące odkrycie. Dwaj byli szefowie, Paweł Gajewski i Michał Adamczyk, zarobili łącznie prawie pół miliona złotych za sprawowanie nadzoru nad tajemniczą, niewielką sekcją internetową w ramach instytucji. Wszystko wskazuje na to, że stawka za ich usługi wynosiła ponad 1000 złotych dziennie.

REKLAMA

Paweł Gajewski, były szef młodzieżówki Solidarnej Polski i bliski współpracownik Jacka Kurskiego, rozpoczął swoją karierę w TVP w 2016 roku jako zastępca dyrektora biura spraw korporacyjnych. W marcu 2021 roku zaczął kierować TVP 3. W październiku tego samego roku, jego nazwisko zaczęło pojawiać się w codziennych kosztorysach Telewizyjnej Agencji Informacyjnej pod hasłem "nadzór merytoryczny" nad "krótkimi formami wideo". Stawka? 1,2 tys. zł brutto dziennie.

Nikt nie był w stanie wyjaśnić, co dokładnie oznaczała ta pozycja. Mimo to stawka za "nadzór" Gajewskiego wzrosła w marcu 2022 roku do 1350 złotych dziennie, co przekładało się na miesięczne zarobki w wysokości ponad 30 tysięcy złotych brutto.

Jego kariera w TVP zaczęła się załamywać we wrześniu 2022 roku, kiedy to Jacek Kurski stracił stanowisko prezesa telewizji, a zastąpił go Mateusz Matyszkowicz, który pozbawił Gajewskiego funkcji szefa TVP3. Mimo to Gajewski zdążył zarobić na swojej pozycji nadzorcy 363 tysiące złotych w ciągu 11 miesięcy.

W jesieni 2022 roku "krótkie formy wideo" znalazły nowego "nadzorcę" w osobie Michała Adamczyka, który był wtedy między innymi twarzą "Wiadomości" i sekretarzem tej redakcji. Adamczyk "nadzorował" ten obszar przez cztery miesiące, zarabiając 95 tysięcy złotych brutto.

W 2023 roku "nadzór" nad "krótkimi formami wideo" został zakończony, a sam projekt zniknął z kosztorysów. W sumie kosztował on telewizję ponad 460 tysięcy złotych.

Michał Adamczyk, w przeciwieństwie do Gajewskiego, po odejściu Jacka Kurskiego z TVP, nabrał rozpędu w swojej karierze. Wiosną 2023 roku awansował na szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, a w ciągu ostatniego roku pracy zarobił 1,6 miliona złotych. Od 2020 roku, zgarnął łącznie 3,9 miliona złotych.

Paweł Gajewski, który w lipcu 2023 roku trafił do Departamentu Komunikacji Narodowego Banku Polskiego, zarobił niewiele mniej - 3,6 miliona złotych..

Źródło: onet.pl

 

REKLAMA

Najnowsze misz@masze

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA