Ostatni dzwonek, by zyskać duży zwrot PIT
Oszczędzanie na emeryturę może przynieść korzyści szybciej niż myślimy, dzięki uldze podatkowej dla posiadaczy Indywidualnego Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE). Warto zrozumieć różnice między IKZE a Indywidualnym Kontem Emerytalnym (IKE) oraz poznać limity wpłat i potencjalne zyski z inwestycji. W Polsce jednak tylko 6 proc. osób korzysta z IKZE, mimo że może to znacząco zwiększyć przyszłą emeryturę i obniżyć obecne podatki - czytamy w Business Insider Polska.
IKZE to narzędzie, które pozwala na oszczędzanie z górnym limitem wpłat i możliwością inwestowania w różne produkty finansowe. Korzyścią jest nie tylko perspektywa wyższej emerytury, ale i ulga podatkowa, która może zmniejszyć roczny podatek dochodowy.
W 2024 roku limity wpłat na IKZE to 9 tys. 388 zł 80 gr dla pracowników etatowych i 14 tys. 83 zł 20 gr dla przedsiębiorców. Wpłaty te można odliczyć od dochodu, co obniża podatek należny.
"Magia procentu składanego i regularnego, długoterminowego inwestowania może przynieść znaczące korzyści" - mówi Radosław Sosna z Goldman Sachs TFI w rozmowie z Business Insider Polska, podkreślając, że regularne oszczędzanie na IKZE może znacząco zwiększyć przyszłą emeryturę.
Ulga podatkowa dla IKZE pozwala odjąć wpłaty od dochodu do opodatkowania, co obniża podatek należny. Przykładowo, wpłata 5 tys. zł może zmniejszyć podatek o 600 zł dla osoby zarabiającej 50 tys. zł rocznie.
Według danych Komisji Nadzoru Finansowego, w Polsce na IKZE oszczędza około 500 tys. osób, co jest liczbą stosunkowo niską w porównaniu z innymi formami oszczędzania, jak Pracownicze Plany Kapitałowe.
Maksymalne wpłaty na IKZE mogą przynieść znaczne oszczędności podatkowe, sięgające nawet 4,5 tys. zł dla przedsiębiorców, co może skutkować sporym zwrotem podatku w następnym roku.
Źródło: businessinsider.com.pl