"Nie wiedziałam, czy łapać za szmatę, czy wyjść". Pośrednicy o mieszkaniach
Codziennie pośrednicy nieruchomości i home stagerzy wchodzą do domów i mieszkań klientów. Czy są one zawsze przygotowane na ich wizytę? Okazuje się, że nie. Większość osób zaprasza specjalistów do swojego domu bez uprzedniego przygotowania. "Rzadko rzeczy leżą na swoim miejscu i potencjalny klient nie będzie się czuł komfortowo w takim pomieszczeniu" - mow rozmowie z Business Insider Polska Lena Gorzycka, licencjonowana pośredniczka nieruchomości z Warszawy.
Polacy mają za dużo niepotrzebnych rzeczy w swoich domach - to wyniki obserwacji specjalistów. Zabawki, pudełka, pamiątki, magnesy, dekoracje - wszystko to zbiera kurz i sprawia wrażenie bałaganu. "Aby przygotować mieszkanie do sprzedaży, musimy zrobić ładne zdjęcia, na których będą pokazane atuty nieruchomości" - opowiada Gorzycka. Często to oznacza konieczność przeprowadzenia home stagingu, czyli usunięcia zbędnych rzeczy i stworzenia neutralnej przestrzeni.
Czy Polacy są zbyt zmęczeni, aby posprzątać? "Myślę, że na pewno to jest jeden z powodów, ale to też jest jakaś kwestia wychowania, schematów wyniesionych z domu i pewnie też rodzaj takiego buntu" - podsumowuje w artykule Business Insider Polska Karolina Kwiatkowska, ekspertka home stagingu i licencjonowana pośredniczka nieruchomości.
Jedno jest pewne. Jeśli zamierzamy sprzedać lub wynająć swoje mieszkanie i zapraszamy do niego pośrednika, home stagera lub bezpośrednio potencjalnego klienta, musi być ono czyste. Nawet jeśli sprzątanie nie jest naszą ulubioną czynnością.
Źródło: businessinsider.com.pl