REKLAMA

Misz@masz
  24 marca 2025  

Nadciśnienie wykańcza Polaków. Kardiolog mówi, kiedy może skończyć się zawałem lub udarem

Jak alarmuje Medonet, w Polsce problem nadciśnienia tętniczego osiągnął rozmiary epidemii - cierpi na nie aż 11 mln dorosłych. W grupie wiekowej 65+ schorzenie to dotyka już ponad połowy populacji. Niestety, wielu chorych nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia. Tymczasem nieleczone nadciśnienie może prowadzić do poważnych powikłań, takich jak zawały serca czy udary mózgu. O tym, jakie objawy powinny zaniepokoić, i dlaczego kontrolowanie ciśnienia krwi jest tak ważne, Medonet rozmawiał z prof. Agatą Bielecką-Dąbrową, wybitną kardiolożką.

REKLAMA

Nadciśnienie tętnicze zaczyna się, gdy wartości pomiaru osiągają 140/90 mm Hg - te wytyczne pozostają niezmienne od lat. Jednak normy tzw. idealnego ciśnienia uległy zaostrzeniu i w 2024 r. obniżono pułap do poziomu poniżej 120/70 mm Hg. Prof. Agata Bielecka-Dąbrowa wyjaśnia, że wartości między 120 a 139 mm Hg ciśnienia skurczowego i od 70 do 89 mm Hg ciśnienia rozkurczowego są już uznawane za podwyższone i wymagają obserwacji lub interwencji lekarskiej, gdy inne metody, jak zmiana stylu życia, okazują się nieskuteczne. Oczywiście zależy to od ogólnego ryzyka sercowo-naczyniowego pacjenta.

W Polsce problem nadciśnienia wyrasta na jednego z największych cichych zabójców. Wyniki badań epidemiologicznych, takich jak NATPOL i WOBASZ, są alarmujące: wśród chorych na nadciśnienie jedynie 25 proc. osób 65+ ma skutecznie leczoną chorobę. Co więcej, Polska zajmuje drugie miejsce w Europie pod względem częstotliwości występowania nadciśnienia u mężczyzn i siódme w przypadku kobiet. Tragiczne skutki tego schorzenia wydają się wynikać nie tylko z jego powszechności, lecz także niewiedzy dotyczącej symptomów i konsekwencji.

- Ludzie z wysokim ciśnieniem często nawet nie wiedzą, że są chorzy, ponieważ przez długi czas nadciśnienie nie daje żadnych objawów. Zdarza się nawet, że osoby z nadciśnieniem czują się lepiej od swoich rówieśników - są pełni energii i wigoru - tłumaczy prof. Bielecka-Dąbrowa. Przyznaje jednak, że ten "pozorny komfort" może skończyć się tragedią - jak w przypadku jednego z jej pacjentów. Mężczyźnie, uznawanemu przez otoczenie za okaz zdrowia, nagle pękło naczynie krwionośne w mózgu, co wywołało udar krwotoczny.

Nieleczone nadciśnienie stopniowo wyniszcza organizm. Serce, przez długotrwałe obciążenie, może ulec przerostowi, prowadząc do niewydolności - początkowo w fazie rozkurczowej, a następnie skurczowej. Objawami, które mogą świadczyć o uszkodzeniu serca przez nadciśnienie, są m.in. zadyszki podczas wysiłku, kołatania serca i ucisk w okolicach mostka. Z czasem chorzy mogą doświadczać trudności z oddychaniem nawet w spoczynku, nocnych duszności czy obrzęków kończyn.

Sposób, w jaki nadciśnienie wpływa na zdrowie, nie ogranicza się wyłącznie do serca. Wysokie ciśnienie uszkadza naczynia krwionośne w całym ciele, co prowadzi do problemów z nerkami, retinopatii, a nawet rozwarstwienia aorty - jednej z najważniejszych tętnic. Choroba znacząco przyspiesza również rozwój miażdżycy, zwiększając ryzyko zakrzepów, które mogą prowadzić do zawału serca bądź udaru mózgu.

Jak zaznacza prof. Bielecka-Dąbrowa w rozmowie z Medonetem, gwałtowny jednorazowy wzrost ciśnienia może spowodować pęknięcie naczynia w mózgu i wylew krwotoczny, choć najczęściej takie przypadki dotyczą pacjentów z nierozpoznanym przewlekłym nadciśnieniem. Przeciwnie, sytuacje, w których zupełnie zdrowa osoba doświadcza udaru czy zawału w wyniku nagłego skoku ciśnienia, należą do rzadkości.

Tymczasem nadciśnienie stanowi zwiększone ryzyko zarówno zawału serca, jak i udaru mózgu - każdy wzrost ciśnienia skurczowego o 20 mm Hg lub rozkurczowego o 10 mm Hg podwaja to ryzyko już przy wartościach poniżej 115/75 mm Hg. Podobnie niepokojące są konsekwencje tzw. ciężkiego nadciśnienia (180/110 mm Hg lub wyższego), które stanowi stan nagły, wymagający pilnej interwencji medycznej. - Nawet przy ciśnieniach wynoszących 140-170 mm Hg, ale z towarzyszącymi objawami, jak bóle w klatce piersiowej lub asymetria ciała, konieczna jest natychmiastowa konsultacja medyczna - przypomina prof. Bielecka-Dąbrowa.

Źródło: www.medonet.pl

 

REKLAMA

Najnowsze misz@masze

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

Lato 2025
Lato 2025

REKLAMA

Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl

REKLAMA

REKLAMA

Majówka 2025 za granicą
Majówka 2025 za granicą
Majówka 2025 za granicą

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni