REKLAMA

moje bielany 003 1moje bielany 003 2moje bielany 003 0
Misz@masz
  25 września 2025  

Miłość po "40". 37-letnia Ewa dopiero po terapii była gotowa, by kogoś poznać

Marcin, 41-letni nauczyciel matematyki z warszawskiego Wilanowa, przez lata cenił sobie życie singla. Niezależność i brak zobowiązań były dla niego priorytetem. Jednak po powrocie z Anglii, gdzie spędził dziewięć lat, zaczął zastanawiać się, czy samotność to rzeczywiście jego wybór na całe życie. Podobne dylematy ma Ewa, 37-letnia singielka, która mimo wielu miłosnych rozczarowań wciąż marzy o miłości. - Z wiekiem każdy z nas ma coraz więcej bagażu, który sprawia, że jest nam trudno zbudować trwałą relację - mówi w rozmowie z Onetem psycholożka Żaneta Rachwaniec.

REKLAMA

san giovani ogolny 2021-09-29 nowy 2san giovani ogolny 2021-09-29 nowy 0

Marcin przez lata był przekonany, że życie w pojedynkę to jego świadomy wybór. - Nie miałem zobowiązań, sam decydowałem o swoim życiu i miałem grono znajomych. Nie czułem się samotny - wspomina. W 2015 r. wyjechał do Anglii, gdzie pracował jako nauczyciel. Jednak zmieniająca się sytuacja społeczno-gospodarcza oraz potrzeba wsparcia rodziny skłoniły go w 2022 r. do powrotu do Polski.

"Single z odzysku"

Gdy wrócił, czekała na niego nowa rzeczywistość. Większość dawnych znajomych założyła rodziny, dlatego on też zaczął intensywniej myśleć o związku. Jednak poszukiwanie miłości po "40" okazało się bardziej skomplikowane niż przypuszczał.

Marcin próbował swoich sił na zorganizowanych randkach "dla singli z wartościami". Jako osoba wierząca liczył, że znajdzie tam kogoś o podobnych poglądach. Rzeczywistość jednak rozczarowała. - Na takie spotkania przychodzą różne osoby, nie zawsze w tym samym celu - mówi w rozmowie z Onetem. Po kilku próbach zrezygnował.

Psycholożka Żaneta Rachwaniec tłumaczy, że budowanie relacji po 40. roku życia jest trudniejsze z kilku powodów. - Z wiekiem mamy więcej bagażu emocjonalnego, większe wymagania i ustabilizowane życie, co sprawia, że trudniej zrezygnować z komfortu - wyjaśnia i dodaje, że osoby w tym wieku często są już po przejściach, co może komplikować budowanie nowej relacji.

Terapia i zmiana podejścia do miłości

Ewa, 37-letnia singielka, również ma problem ze znalezieniem partnera. Przyznaje, że przez lata żyła schematami wyniesionymi z domu, które blokowały jej podejście do relacji. Dopiero terapia, na którą zdecydowała się w marcu, pomogła jej zmienić sposób myślenia. - Nauczyłam się rozróżniać, czego chcę ja, a czego oczekują ode mnie inni - mówi.

Mimo że Ewa korzysta z aplikacji randkowych, takich jak Tinder czy Bumble, nie ma dobrych doświadczeń. - Tinder to ściek - stwierdza bez ogródek. Uczestniczyła również w wydarzeniach dla singli, ale, jak mówi, ich organizacja pozostawiała wiele do życzenia. - Zapłaciłam 120 zł za wstęp, a poznałam więcej fajnych dziewczyn niż facetów - wspomina.

Miłość w dojrzałym wieku: czy to możliwe?

Psycholożka Żaneta Rachwaniec podkreśla, że znalezienie miłości w dojrzałym wieku jest możliwe, choć wymaga pracy nad sobą. - Przepracowanie poprzednich relacji i nauczenie się lubienia siebie to klucz do sukcesu - mówi. Dodaje, że miłość można znaleźć wszędzie - od piekarni po aplikacje randkowe - ale warto mieć świadomość zalet i wad każdej z tych dróg.

Źródło: www.onet.pl

 

REKLAMA

smaki zycia 2024-09-03 2smaki zycia 2024-09-03 0

Najnowsze misz@masze

REKLAMA

refleks chlodnictwo 2024-11-21 1refleks chlodnictwo 2024-11-21 2refleks chlodnictwo 2024-11-21 0

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

cmp 09-2025 2cmp 09-2025 0

REKLAMA

biedronka 041 2

REKLAMA

mazowsze wrzesien 2025 3mazowsze wrzesien 2025 0

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni