Legendarny trener o Idze Świątek: najlepsze dopiero przed nią
- Jest najbardziej dominującą tenisistką dekady, bez wątpliwości. A moim zdaniem najlepsze dopiero przed nią - mówi o Idze Świątek w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet Rick Macci, legendarny tenisowy trener, wychowawca Sereny i Venus Williams.
Ric Kacci był wybierany trenerem roku w amerykańskim tenisie aż siedmiokrotnie i stoi za siostrami Williams, Andym Roddickiem czy pracował z młodą Marią Szarapową. Przeglądowi Sportowemu Onet opowiedział też m.in. o Idze Świątek, o której często ostatnio pisał na Twitterze/X. "Polish punisher", "Polish pitbull", "Polish magician" [Polski kat, pitbul, magik] - tak nazywał polską tenisistkę.
- Jest kobiecą wersją Rafy Nadala. Kiedy rozmawiam z dzieciakami, powtarzam im: "patrzcie na wielkich". Myślę, że Iga w młodości dużo czerpała od Rafy. Najlepsze co od niego ma, to walka o każdy punkt. Jest 6:0, 5:0? Nieważne, nie odpuszczamy na centymetr. Kocham to w jej grze - mówi Macci.
I dodaje: - Nikt nie jest niepokonany, nikt nie jest maszyną, ale ona jest mentalną gigantką. Jest najbardziej dominującą tenisistką dekady, bez wątpliwości. A moim zdaniem najlepsze dopiero przed nią. Numer jeden za chwilę wróci do jej nazwiska. Według mnie jeszcze w tym roku. Nie ma zbyt wielu punktów do obrony, a ma w tej chwili najmocniejsze karty.
Macci tłumaczy, na czym polega mentalność największych sportowców. - Jest perfekcjonistką. Serena była taka sama. Wiesz, że ona w swoich myślach nigdy nie przegrywała? Nie używała tego słowa. Jej po prostu zawsze "brakowało czasu, by wygrać". Gdyby mecz był dłuższy, na pewno by wygrała. Tak myślała. Tak myślą wielcy. OK, to momentami bywa trudne, ale potem, kiedy mówią, że nie masz szans na Wimbledonie, ty wchodzisz z drzwiami i bierzesz sobie puchar. Tak, Iga jest wyjątkowa.
Kolejny mecz Iga Świątek rozegra w środę. W turnieju w Cincinnati w 4. rundzie zmierzy się z Soraną Cirsteą.
Źródło: www.onet.pl