Dostał zero punktów z egzaminu na lekarza. Większość pytań jest jawna. "Pani by zdała"
LEK, czyli Lekarski Egzamin Końcowy składa się z 200 pytań, przy czym 70 proc. z nich, czyli 140 pytań, pochodzi z bazy, która jest ogólnodostępna na stronie internetowej Centrum Egzaminów Medycznych. Żeby zdać egzamin, trzeba uzyskać minimum 56 proc. poprawnych odpowiedzi. To rozwiązanie od dawna wzbudza spore kontrowersje, zwłaszcza w gronie specjalistów, którzy podkreślają, że jawność części pytań na LEK-u wypacza jego cel.
- Egzamin ma weryfikować wiedzę pozyskaną podczas studiów, a nie to, czy ktoś nauczył się tylko konkretnych pytań. Z założeń metodycznych egzaminu wynika, że on weryfikuje wiedzę z określonej partii materiału. Tym bardziej że te proporcje - 56 proc. warunkujące zdanie egzaminu do 70 proc. pochodzących z bazy - wskazują na to, że egzamin dość łatwo zdać - przyznaje dr hab. n. pr. Rafał Kubiak, dyrektor Centrum Egzaminów Medycznych w rozmowie z Medonetem.
Zdawalność Lekarskiego Egzaminu Końcowego (LEK) jest jednym z kluczowych wskaźników jakości kształcenia przyszłych medyków w Polsce. Jednak ostatnie wyniki egzaminacyjne wzbudzają zdumienie - czy zero punktów na 200 możliwych to możliwe? Dr hab. n. pr. Rafał Kubiak, dyrektor Centrum Egzaminów Medycznych, potwierdza ten rezultat i wskazuje na powtarzalność takich sytuacji. Czy to sygnał do zmian w systemie egzaminacyjnym?
Egzaminacyjny niebywały przypadek - 0 punktów na LEK
W sesji wiosennej 2025 roku, maksymalny wynik na LEK wyniósł 198 punktów, a minimalny - zaskakujące zero. Dr Kubiak wyjaśnia, że nie jest to błąd, a zdający faktycznie nie uzyskał żadnego punktu, oddając pustą kartę odpowiedzi. Co więcej, wyniki bliskie zeru pojawiają się co roku, co budzi niepokój w kontekście przyszłej kadry lekarskiej.
Jak często przyszli lekarze zawodzą na egzaminie?
Niestety, bardzo słabe wyniki nie są odosobnione. Dr Kubiak przytacza przykłady z poprzednich lat, gdzie również zdarzały się wyniki na poziomie zerowym lub bliskim zeru. Wskazuje, że często są to osoby, które nie wypełniają kart odpowiedzi, co rodzi pytania o ich motywacje i przygotowanie do zawodu.
LEK - egzamin, który budzi wątpliwości
Egzamin LEK odbywa się dwa razy w roku i składa się z 200 pytań, z czego 70% jest dostępnych w bazie jawnej. Dr Kubiak zauważa, że teoretyczne przygotowanie do egzaminu na podstawie tej bazy jest możliwe i może skutkować pozytywnym wynikiem. Zwraca jednak uwagę, że obecna konstrukcja egzaminu nie weryfikuje w pełni wiedzy zdobytej podczas studiów.
Egzamin poprawkowy - koszty i konsekwencje
Koszt ponownego przystąpienia do zdanego LEK-u wynosi 100 zł, ale w przypadku nieprzystąpienia do egzaminu lub jego niezdania, drugie podejście jest bezpłatne. Dr Kubiak zwraca uwagę na paradoks tej sytuacji oraz na duże koszty związane z absencjami na egzaminie.
Wzrost liczby zdających a jakość kształcenia
Liczba osób zdających LEK wzrosła znacząco w ciągu ostatnich lat, ale problemem pozostaje duża absencja. Dr Kubiak podkreśla, że egzamin powinien weryfikować zarówno wiedzę teoretyczną, jak i praktyczne umiejętności zdających.
Czy egzamin LEK jest sprawdzianem wiedzy czy pamięci?
Dr Kubiak przyznaje w rozmowie z serwisem Medonet, że obecna formuła egzaminu LEK jest niewłaściwa i wymaga zmian. Zdawalność po wprowadzeniu bazy jawnych pytań wzrosła do 97-99%, co wskazuje na to, że egzamin stał się łatwiejszy i nie odzwierciedla rzeczywistej wiedzy zdających.
Ministerstwo Zdrowia pracuje nad zmianami w przepisach dotyczących LEK, które mają na celu likwidację bazy jawnych pytań i powrót do pytań niejawnych. Dr Kubiak uważa, że jest to krok w dobrym kierunku, który może wyrównać szanse zdających.
Reforma egzaminu - co jeszcze można poprawić?
Dr Kubiak wskazuje na potrzebę reform w zakresie organizacji egzaminu, wprowadzenia większej dyscypliny i konsekwencji za absencję oraz aktualizacji przepisów dotyczących urządzeń komunikacyjnych. Zmiany te mogą przyczynić się do zwiększenia wiarygodności wyników i jakości kształcenia lekarzy w Polsce.
Statystycznie po każdym LEK-u zdarzają się przypadki dyskwalifikacji zdających za korzystanie z urządzeń komunikacyjnych. Dr Kubiak podkreśla, że każde takie zachowanie jest ścigane i ma poważne konsekwencje.
Po ostatnim LEK pojawiły się spekulacje o możliwym przecieku pytań. Dr Kubiak zapewnia, że procedury tajności zostały zachowane i nie doszło do nieuprawnionego udostępnienia pytań egzaminacyjnych.
Źródło: www.medonet.pl