Cholesterol - cichy wróg Polaków. Ekspert wyjaśnia, jak naprawdę skutecznie obniżyć jego poziom
Ponad 21 mln Polaków zmaga się ze zbyt wysokim poziomem cholesterolu, co znacząco zwiększa ryzyko poważnych chorób układu krążenia. Czy istnieje sposób, by szybko i skutecznie obniżyć cholesterol? Prof. Maciej Banach, ceniony kardiolog, podkreśla w rozmowie z Medonetem: cudownych metod nie ma, a skuteczna terapia wymaga czasu i konsekwencji.
Wysoki cholesterol to problem, który dotyka większość dorosłych mieszkańców Polski. Eksperci alarmują, że jego nadmiar działa na organizm jak toksyna, prowadząc do poważnych powikłań zdrowotnych, takich jak miażdżyca, cukrzyca czy stany przedcukrzycowe. Prof. Maciej Banach zwraca uwagę, że w Polsce z tym problemem zmaga się aż 21 mln osób, a skutki nieleczonego wysokiego cholesterolu mogą być bardzo poważne dla zdrowia.
W rozmowie z Medonetem prof. Banach wyraźnie zaznacza, że nie istnieje żadna metoda, która pozwoliłaby natychmiastowo obniżyć poziom cholesterolu. Jak mówi, jeśli ktoś twierdzi, że jest w stanie zaoferować szybkie rozwiązanie, wprowadza pacjentów w błąd. Podkreśla również, że wiele informacji krążących w internecie na temat leczenia cholesterolu jest nieprawdziwych, co wynika z niskiej jakości źródeł, z których czerpią popularne narzędzia sztucznej inteligencji. Wskazuje, że należy unikać szukania porad medycznych w czatach internetowych i zaufać specjalistom.
Zdaniem profesora, osiągnięcie prawidłowego poziomu cholesterolu to proces, który wymaga minimum sześciu do ośmiu tygodni. Warunkiem jest jednak konsekwentne wdrożenie kompleksowego leczenia, obejmującego dietę obniżającą poziom lipidów, codzienną aktywność fizyczną oraz przyjmowanie leków zgodnie z zaleceniami lekarza. Prof. Banach podkreśla, że nie należy oczekiwać spektakularnych efektów po jednej dawce leku czy po wprowadzeniu do diety pojedynczych produktów, takich jak owsianka czy woda z cytryną.
Ekspert przypomina, że skuteczna terapia wymaga połączenia kilku kluczowych elementów - odpowiedniej diety, regularnej aktywności fizycznej oraz farmakoterapii, szczególnie u pacjentów z wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym. W takich przypadkach konieczne jest szybkie wdrożenie leczenia skojarzonego, obejmującego maksymalne dawki statyn i innych leków, nadal w połączeniu z modyfikacją stylu życia.
Na pytanie o to, kiedy sama dieta i ruch przestają wystarczać, prof. Banach odpowiada, że każdemu pacjentowi zaleca się stosowanie niefarmakologicznych metod przez trzy do sześciu miesięcy. Dopiero jeśli nie przynoszą one oczekiwanych rezultatów, wprowadza się leczenie farmakologiczne. Profesor zaznacza, że dieta może obniżyć poziom cholesterolu LDL średnio o 12 do 17 procent, a w niektórych przypadkach nawet o 25 do 30 procent. Z kolei aktywność fizyczna wpływa na poziom LDL głównie wtedy, gdy towarzyszy jej utrata masy ciała. Połączenie tych działań pozwala zmniejszyć cholesterol o około 25 procent, jednak - jak zauważa - odsetek pacjentów stosujących się do tych zaleceń nadal pozostaje niewielki.
W opinii prof. Banacha, kluczowe jest przestrzeganie zaleceń lekarza i unikanie wiary w szybkie, niesprawdzone metody. Jak podkreśla, tylko kompleksowe podejście i konsekwencja w leczeniu mogą skutecznie zahamować rozwój miażdżycy i zmniejszyć ryzyko poważnych powikłań zdrowotnych.
Prof. dr hab. n. med. Maciej Banach to wybitny specjalista w dziedzinie kardiologii, hipertensjologii i lipidologii, kierujący Zakładem Nadciśnienia Tętniczego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi oraz Ośrodkiem Badań Serca i Naczyń na Uniwersytecie Zielonogórskim. Jest członkiem zarządów najważniejszych europejskich i międzynarodowych towarzystw naukowych oraz laureatem licznych nagród i wyróżnień. Od 2021 r. zasiada w Radzie do spraw Ochrony Zdrowia przy Prezydencie RP, a od 2022 r. współpracuje z zespołem badawczym John Hopkins Hospital w Baltimore.
Źródło: www.medonet.pl















































