REKLAMA

Bielany

interwencja »

 

Mieszkańcy Starych Bielan nie mogą ocieplić budynków. "Niech konserwator płaci za nas rachunki"

  2 listopada 2022

alt='Mieszkańcy Starych Bielan nie mogą ocieplić budynków. "Niech konserwator płaci za nas rachunki"'
Fot. Dariusz Marciniak

Mieszkańcy Starych Bielan chcą mieć cieplej w mieszkaniach i płacić niższe rachunki za ogrzewanie. Elewacja z białej cegły w budynku przy Schroegera 93-97 nie trzyma ciepła. Budynek jest wpisany do gminnej ewidencji zabytków. Pat trwa.

REKLAMA

Mieszkańcy Starych Bielan od wielu lat walczą o prawo do ocieplenia swoich domów i kamienic. Wspólnota z ulicy Schroegera ma już nawet projekt uwzględniający odtworzenie elewacji z cegły, tak żeby wizualnie zabytkowy charakter osiedla nie uległ pogorszeniu. Jednak wojewódzki konserwator zabytków mówi: "nie". Plac Konfederacji przejdzie zielony lifting. "Ma niewiele do zaoferowania" Plac Konfederacji przejdzie lifting
Już w przyszłym roku rozpoczną się prace nad zmianą wyglądu placu Konfederacji, który stanie się bardziej zielony, a co za tym idzie - bardziej przyjazny dla osób odwiedzających to miejsce.

Urzędnicy, pozwólcie ocieplić budynek

Na znak protestu zdesperowani mieszkańcy wywiesili banery na balkonach. Jeden z nich głosi: "Urzędnicy, pozwólcie ocieplić budynek". - Dziesięć lat temu zostaliśmy wpisami do Gminnej Ewidencji Zabytków. Od pięciu staramy się o pozwolenie na ocieplenie budynku. Niestety, urząd nie jest w stanie zrozumieć, że jest to blok mieszkalny, a nie zamek na Wawelu - tak przedstawia sprawę Dariusz Marciniak, przewodniczący wspólnoty przy ul. Schroegera. Okazuje się, że powstała nawet koncepcja ocieplenia budynku z odtworzeniem elewacji z cegły silikatowej. Zaaprobowała ją projektantka tego budynku oraz całego osiedla, architekt Maria Piechotkowa. Jednak zgody nie wyraził konserwator. Mieszkańcy są tym oburzeni, ponieważ budynek "nie trzyma żadnych norm ciepła" i dlatego muszą słono płacić za ogrzewanie.

Wstąp do księgarni

Konserwator mówi: "nie"

Andrzej Mizera, rzecznik mazowieckiego konserwatora zabytków poinformował na antenie Radia Dla Ciebie, że budynek wpisany jest m.in. do gminnej ewidencji zabytków. To ma uniemożliwiać jakąkolwiek ingerencję w elewację, tudzież zewnętrzne ściany, docieplanie styropianem albo innymi materiałami.

- Dlatego też w tym przypadku mazowiecki konserwator nie mógł niestety zgodzić się na docieplenie w przedstawionym projekcie - powiedział rzecznik.

Mieszkańcy twierdzą, że konserwator zaproponował im ocieplenie budynku od... wewnątrz. Nie chcą jednak przystać na takie rozwiązanie. Oznaczałoby to znacznie wyższy koszt, niż ocieplenie od zewnątrz. Poza tym nie chcą zmniejszać swoich mieszkań.

REKLAMA

Co na to mieszkańcy i samorządowcy?

- Przede wszystkim ludzie nie mogą marznąć zimą, nie można też stawiać ich wobec konieczności dogrzewania mieszkań w czasie takiego wzrostu cen energii. Gdzieś ta wytrzymałość się kończy - komentuje radna Ewa Turek. Jej zdaniem dochodzi tu do paradoksu, ponieważ chroniąc zabytek doprowadza się do tego, że przemarznięte mury atakuje grzyb, a tym samym następuje sukcesywna degradacja i niszczenie budynku. Lokatorów ze Schroegera popierają inni mieszkańcy okolicy. Wskazują, że ocieplenia wymagają wszystkie bloki na osiedlu od ulicy Schroegera do Reymonta. Nieodosobnione są też głosy, że nieporozumieniem jest uznawanie wielorodzinnych budynków z epoki PRL-u za zabytki.

REKLAMA

Władze dzielnicy też są bezradne

Wiceburmistrz Bielan Włodzimierz Piątkowski na początku roku wysłał w tej sprawie pismo do wojewódzkiego konserwatora zabytków. Niestety, do tej pory nie uzyskał odpowiedzi. - Poprosiłem o wytyczne dla całych Starych Bielan, bo problem nie dotyczy tylko tego jednego budynku, ale i kilkudziesięciu innych - mówi Piątkowski.

Zdaniem wiceburmistrza, uzyskanie od konserwatora wytycznych odnośnie sposobu ocieplania budynków, pozwoliłoby mieszkańcom na przeprowadzenie takich prac zgodnie z prawem. Władzom dzielnicy zależy bowiem na tym, aby pomóc ludziom ocieplić domy, jednocześnie nie tracąc historycznego charakteru osiedla. Póki co, od wielu lat problem pozostaje nierozwiązany.

- Może niech konserwator zabytków płaci nasze rachunki, skoro ten blok jest dla niego taki nadzwyczaj cenny - podsumowuje jedna z mieszkanek.

(db)

.
 

REKLAMA

Komentarze (15)

# Ndhjdjdh

02.11.2022 08:11

Konserwator ma coś nie tak z głową. Może niech Trzaskowski dopłaca do ogrzewania. Co Trzaskowski? Chcesz wygrać wybory hahahah?

# Tolek_niebanan

02.11.2022 08:43

Słyszeli kiedyś o metodach ocieplania innych niż wieśniackie ogacanie wszystkiego styropianem i pokrywanie paskudnym chropowatym tynkiem, gromadzącym brud? Nie? To niech się rozeznają, Google im chyba nie zamarzło w tym budynku.
Mieszkam w identycznym, "termomodernizacja" z 2006 roku nie dała NIC - poza tym, że oszpeciła nasz dom i spowodowała wylęganie się grzyba od północnej ściany.

# Konerwator

02.11.2022 09:39

Przecież te budynki są ohydne, elewacja to szkaradna brzydota. Czego konserwator broni? To żaden piękny zabytek, wręcz przeciwnie. Elewacja powinna zostać odnowiona.

REKLAMA

# Polska

02.11.2022 10:11

Jakoś idiotyczne skankcje na gaz i węgiel im nie przeszkadzają, tylko brak docieplenia. To marznijcie matoly w imię walki z wymyślonym wrogiem.

 drugastrona

02.11.2022 12:16

Walki pisowskiego konserwatora z władzami Warszawy ciąg dalszy. Szkoda tylko, że ludzie cierpią.

# Sasin80baniek

02.11.2022 16:50

Patologia. Jakoś na terenach Natura2000 wywalono zamek a ludziom zabrania się docieplenia w jakimś zapyziałym budynku. Państwo z dykty.
Konserwatorze puknij się w ten swój łeb.

REKLAMA

# Kolo

02.11.2022 17:33

Jeszcze trochę i bloki z wielkiej płyty będą wpisywać do rejestru zabytków jako "unikatowy przykład minimalizmu i funkcjonalizmu". Do każdej glupoty da się dorobić ideologię jak sie chce. Osobiście nie podoba mi się docieplanie w stylu kurpiowskim i w kolorach pstrokatych. Niemniej jednak nie kumam z jakiego powodu nie można z jednej strony docieplic budynku z drugiej przy okazji nadać mu nowa elewację z zachowaniem i odtworzeniem koncepcji architektonicznej. Tutaj to już jest przegięcie i brak dobrej woli. Zasada jest taka że w każdym przypadku urzędnik winien kierować się przepisami, celem i zdrowym rozsądkiem a nie postrzegać rzeczywistości w sposób dogmatyczny. Zasadniczo w cywilizowanych krajach wygląda to trochę inaczej, zabytek jeśli pełno funkcje użytkowa to żyje i dopisze się także w jakimś stopniu przebudowy celem dostosowania jego funkcjonalności do współczesności. Tak się dzieje w szpitalach w zabytkowych budynkach, szkołach czy domach prywatnych. I dlatego inwestycje kosztuje więcej i trwają dłużej niż wynikałoby to z istoty rzeczy. Sugeruje zebranie podpisów na całym osiedlu i skierowanie sprawy do ministra jako pełniącego nadzór. Trzeba tylko przedstawić bardzo merytorycznie sprawę i dołączyć dokumenty, projekt.

# Taka prawda

02.11.2022 18:37

Wystarczy zastosować ocieplenie od wewnątrz jak jest to np. w zabytkowych kamienicach gdzie też mieszkają ludzie. Chcą mieć ciepło to te 12-15 cm trzeba od wewnątrz poświecić. Ale prościej mówić, że nie pozwalają im ocieplić...

# Elewator

02.11.2022 23:57

#Konerwator napisał(a) 02.11.2022 09:39
Przecież te budynki są ohydne, elewacja to szkaradna brzydota. Czego konserwator broni? To żaden piękny zabytek, wręcz przeciwnie. Elewacja powinna zostać odnowiona.
No właśnie. "Elewacja powinna zostać odnowiona", czyli umyta, ubytki uzupełnione, niektóre elementy może podmalowane. A nie po chamsku oklejona styropianem. W tym przypadku należy zastosować metodę polegająca na ociepleniu od wewnątrz. Zatem - nie marudzić, tylko do roboty!

REKLAMA

# Jerzy B

04.11.2022 12:08

Zamieszkałem w tym Bloku w lipcu 1958 roku wraz z rodzicami i bratem. To był piekny okres. Za ulicą Reymonta była juz wioska Wawrzyszew, gdzie pasły się krówki i chodziliśmy polnymi drogami na stawy Brustmana itd......
Dzisiejszy wyglad od ówczesnego nie wiele sie zmienił. Wylano asfalt, a były płyty 6. kątne jak pamietam i kasztany tak poteżnie wyrosły, że miejszkancy ( własciciele mieszkan) "bożego swiata nie widza" poki liście nie opadna.
Faktem jest, że szczytowa czesc budynku jest nie nalzycie zabezpieczona przed zamarzaniem i tam własnie pojawiaja sie grzyby co widać i czuć. Była sznasa na docieplenie ale sp. Pan nie wyraził zgody na montaz anteny GSM co wykorzystał budynek na Reymonta i za te pieniadze maja milej w mieszkaniach. Wiec w tym budynku można było cegły obłożyc pianka morska a na SCHROGERA NIE..... Czy to jedna dzielnica Bielany czy inne Stany gdzie rózni ich prawo panie burmistrzu?. Wiec wiecej powagi i odpowiedzialnosci w decyzjach. Czekam na ostateczny werdykt a obecnie mieszkajacym wytrwałosci i domagania sie równości wobec prawa. Nadmienie, że na ul. Żeromskiego obok Urzedu pana tez dokonano dociepleń styropianem wiec nie błaźnij sie Pan

# Dd4

06.11.2022 11:44

#Polska napisał(a) 02.11.2022 10:11
Jakoś idiotyczne skankcje na gaz i węgiel im nie przeszkadzają, tylko brak docieplenia. To marznijcie matoly w imię walki z wymyślonym wrogiem.

Idzie zima, wybierz się lepiej do ermitażu i utnij sobie płótna z jakiegoś Szyszkina, będziesz miał dobre onuce. Nie żałuj sobie, ruska tkanino.

# słaby

07.11.2022 07:44

Widzę sami miejscowi znawcy z Bielan zabierają głos - można spróbwać porozmawiać z mieszkańcami tych bloków kim byli Piechotkowe gdzie tak naprawdę ci ludzie mieszkają i czym jest tzw kolonia bielańska ale to i tak nic nieda bo te bloki i okolica przez 60 lat były i będą dewastowane paru miejscowych krzykaczy urządza imprezy w stylu BO MI SIĘ NALEŻY ludzie zróbcie coś od siebie zadbajcie o te trawniki klatki schodowe i sprzątajcie po sobie puste butelki po małpkach bo one są wszędzie

REKLAMA

# peter

11.11.2022 00:17

#Taka prawda napisał(a) 02.11.2022 18:37
Wystarczy zastosować ocieplenie od wewnątrz jak jest to np. w zabytkowych kamienicach gdzie też mieszkają ludzie. Chcą mieć ciepło to te 12-15 cm trzeba od wewnątrz poświecić. Ale prościej mówić, że nie pozwalają im ocieplić...
Z tego co piszesz wynika, że jesteś dyletantem. Ocieplenie od wewnątrz będzie dziurawe jak ser szwajcarski - będą po prostu liczne mostki np. w miejscu ścian działowych prostopadłych do elewacji, podłogi, sufitu. Do tego trzeba doliczyć koszt nowych szerszych parapetów wewnętrznych, przebudowy rur CO i kaloryferów, zabudowy np. karton-gipsem obłożonych styropianem ścian, malowanie całego pomieszczenia. Koszt ogromny, a efekt nijaki.

# Obiektywny

18.11.2022 18:30

#Ndhjdjdh to PiSowski konserwator wojewódzki blokuje a nie prezydent ani Urząd Miasta!

# Elżbieta

27.11.2022 19:58

Jeżeli budynek nie jest wpisany do rejestru zabytków a tylko do gminnej ewidencji zabytków, to Konserwator zabytków nie ma prawa zabronić wykonać ocieplenia, zgodnie z wyrokiem sądu.

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024