Mieszkańcy przy kawie: jaka przyszłość Kondratowicza?
27 sierpnia 2015
Bez kłótni i agresji, ale spokojnie i bez nerwów. Dyskusja o przyszłości Kondratowicza, głównej ulicy Bródna, odbyła się przy kawie i herbacie w kawiarni. Mieszkańcy i radni wspólnie snują wizję niedalekiej przyszłości tej arterii, która za kilka lat zostanie rozkopana pod budowę metra. - Dlatego warto rozmawiać o przyszłym wyglądzie Kondratowicza, póki urzędnicy nie zrobili tego za nas - mówi Krzysztof Miszewski, przewodniczący rady dzielnicy, który zainicjował spotkanie.
Tematów i wątków było mnóstwo. Najważniejsze to likwidacja parkingowej partyzantki, gdzie piesi lawirują między autami, obniżenie jezdni i zbudowanie nad nią kładek, stworzenie z parku Bródnowskiego lokalnych Łazienek, wytyczenie ścieżek rowerowych (może na pasie zieleni rozdzielającym jezdnie), zwężenie jezdni i przerzucenie ruchu na przyszłą Trasę Krasińskiego. To oczywiście tylko luźne koncepcje i pomyły. Na wypracowanie kompromisu jest trochę czasu. - Spotykajmy się i dyskutujmy - zachęca Krzysztof Miszewski. A jakie pomysły na przyszłą Kondratowicza mają nasi Czytelnicy? Czekamy na opinie.
Przemysław Burkiewicz