Nowe miejsce na mapie kulturalnej Bielan. Pawilon przy Kasprowicza ożyje
22 listopada 2022
W opustoszałym pawilonie przy ul. Kasprowicza 14 powstanie Miejsce Aktywności Lokalnej. Przynajmniej w teorii, bo pierwszy przetarg unieważniono z powodu zbyt drogich ofert.
Adaptacja budynku sprowadza się do wydzielenia osobnych przestrzeni na dwie pracownie plastyczne oraz salę do warsztatów teatralnych. Aby umożliwić większą elastyczność przestrzeni, będzie ona podzielona modułowymi ścianami. 25 października unieważniono jednak postępowanie przetargowe na wykonanie adaptacji budynku przy ul. Kasprowicza 14.
Zbyt drogo
- Na ten cel planowano przeznaczyć 2 mln 865 tys. zł - poinformowała nas rzeczniczka bielańskiego ratusza Magdalena Borek. Ofertę złożyły dwie firmy. Spółka PRO-FORM zaproponowała przebudowę za blisko 4,3 mln zł. Nieco niżej wyceniła roboty spółka NEOSITE, która zaoferowała się za 3,1 mln zł. Niemniej obie oferty przekroczyły możliwości finansowe Zarządu Gospodarowania Nieruchomościami, zatem nie został wyłoniony wykonawca.
- Po otrzymaniu niezbędnych środków finansowych planowane jest powtórzenie postępowania - wyjaśnia Magdalena Borek. Niemniej, póki co, nie wiadomo, kiedy to się stanie. Jak się dowiedzieliśmy realizacja zakończenia inwestycji pierwotnie zaplanowana została na koniec 2023 roku i urzędnicy nadal trzymają się tego terminu. Na chwilę obecną dzielnica dysponuje prawomocną decyzją o zatwierdzeniu projektu architektoniczno-budowlanego i udzieleniu pozwolenia na budowę.
Mała inwestycja na Bielanach przygotowywana od lat
Przygotowania do inwestycji urzędnicy prowadzą od kilku lat. W 2019 roku wiceburmistrz Włodzimierz Piątkowski rozpoczął uzgodnienia, aby pawilon wyłączyć z planowanej sprzedaży i przeznaczyć go na miejsce użyteczności publicznej. Dzięki temu, budynek wrócił do zasobu dzielnicy Bielany.
- Projekt modernizacji uzgodniliśmy m.in. ze stołecznym konserwatorem zabytków oraz korzystaliśmy z rad artystów i organizacji od lat współpracujących z naszym urzędem - mówi wiceburmistrz Piątkowski. W międzyczasie samorząd pozyskał pieniądze na prace budowlane, a Zarząd Gospodarowania Nieruchomościami zajął się przygotowaniem przetargu na modernizację budynku.
Jedni się cieszą, inni wspominają złote czasy...
Radnaj Ewa Turek przypomina, że był to jeden z pierwszych tematów, który podjęła rozpoczynając kadencję radnej jako przewodnicząca komisji kultury i promocji. - W styczniu, a później w marcu 2019 roku omawialiśmy pomysł takiego twórczego miejsca już w kontekście pawilonów przy Kasprowicza, choć w nieco innej koncepcji. MAL będzie pięknie służyć mieszkańcom i twórcom. Wierzyłam, że się uda! - nie ukrywa zadowolenia radna.
Inni mieszkańcy natomiast z utęsknieniem wspominają lata świetności tego miejsca w kontekście... handlu. - W latach 1960-1974 mieszkałam na osiedlu obok. Pawilony przy Kasprowicza 14 tętniły życiem. Było wiele sklepów różnych branż oraz poczta, sklep meblowy, itd. Po latach zmieniali branże, zamykali, stały pustostany. Całość popadła w ruinę - komentuje mieszkanka. Jej zdaniem, obecnie w okolicy brakuje sklepów i powinny być one przywrócone. Nie brakuje też głosów, że pod względem maksymalnego wykorzystania tego terenu i samej statyki okolicy pawilon powinien zostać zburzony a w jego miejscu mógłby powstać blok z funkcjami handlowo-usługowymi na parterze. Wówczas również i MAL mógłby dostać tam swój lokal.
(db)