Metrem na Bemowo. Wszystko, co chcecie wiedzieć
14 listopada 2018
Jak? Gdzie? Kiedy? Zebraliśmy wszystko, co wiadomo na dziś o dokończeniu drugiej linii podziemnej kolei.
Tuż przed zakończeniem urzędowania prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz podpisała kolejny miliardowy kontrakt na budowę metra. Turecko-włoskie konsorcjum Gülermak-Astaldi otrzyma 1,62 mld zł za projekty i budowę stacji Lazurowa, Chrzanów i Połczyńska oraz stacji techniczno-postojowej Mory. Jak łatwo zauważyć po nazwach przystanków, odcinek ten nie sąsiaduje z powstającym już na Woli fragmentem trasy.
Jak nazwać stacje metra? Dziwne propozycje
Konia z rzędem temu, kto zgadnie, gdzie będzie przystanek "Metro Bemowo". To jeden z pomysłów radnych z Pałacu Kultury.
Umowa na stacje Wola Park i Powstańców Śląskich, którymi również zajmą się Gülermak i Astaldi, ma zostać podpisana w czwartek 15 listopada.
Gdzie dokładnie będą bemowskie stacje?
Stacja Powstańców Śląskich powstanie obok skrzyżowania z Górczewską, po stronie ratusza i marketu Lidl. Pierwotnie urzędnicy przekonywali, że nie da się zaprojektować przejść podziemnych na wszystkich narożnikach, ułatwiających szybkie dostanie się do metra m.in. mieszkańcom ogromnego osiedla J.W. Construction. Ostatecznie zmienili zdanie i stacja będzie dostępna ze wszystkich rogów skrzyżowania.
Kolejny przystanek metra zostanie zbudowany ukośnie do siatki ulic, pomiędzy pętlą autobusową Os. Górczewska a skrzyżowaniem Lazurowej z Doroszewskiego. Na stację będzie można zejść po obu stronach Górczewskiej i po wschodniej stronie Lazurowej, ale zabraknie przejścia podziemnego pod tą ulicą, prowadzącego w stronę Chrzanowa.
Następnie metro skręci ostro na południe i pojedzie pod Coopera. Stacja Chrzanów znajdzie się po północnej stronie skrzyżowania z Szeligowską i będzie dostępna ze wszystkich narożników skrzyżowania. Warto pamiętać, że w przyszłości do tego miejsca zostanie przedłużona Człuchowska.
Ostatnią stacją będzie Połczyńska, zlokalizowana dokładnie pod skrzyżowaniem z Sochaczewską. Dalej pociągi pojadą puste do stacji techniczno-postojowej, podobnej do tej zbudowanej obok lasu Kabackiego.
Kiedy otwarcie?
Zgodnie z podpisaną 9 listopada umową stacje Lazurowa, Chrzanów i Połczyńska mają być przekazane do odbiorów w listopadzie roku 2022. Termin oddania stacji Wola Park i Powstańców Śląskich będzie najprawdopodobniej taki sam. Odbiory techniczne potrwają prawdopodobnie kilka tygodni, więc można bezpiecznie szacować, że cała linia metra zostanie otwarta na początku roku 2023.
Jak będą się nazywać stacje?
W oficjalnych materiałach warszawski ratusz używa trzech nazw, będących tylko propozycjami radnych z komisji d/s nazewnictwa. Zamiast Powstańców Śląskich sugerują oni Bemowo, zamiast Połczyńskiej - Karolin a w miejsce Wola Parku - Ulrychów. Decyzję o ostatecznych nazwach podejmie Rada Warszawy, obradująca już w nowym składzie wyłonionym po październikowych wyborach.
Czy Astaldi zbankrutuje?
Od kiedy włoska firma wycofała się z dwóch kontraktów, zawartych z PKP Polskimi Liniami Kolejowymi, osoby zainteresowane warszawskimi inwestycjami miały poważne wątpliwości, czy należy powierzać jej budowę kolejnego odcinka metra. Formalnie nie było żadnych przeciwwskazań, bo Astaldi nie znajduje się w stanie upadłości. Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła skargę złożoną przez konkurencyjną, państwową chińską firmę Sinohydro. Bardziej od problemów Astaldi należałoby obawiać się światowego kryzysu gospodarczego, podobnego do tego z 2008 roku. Nie tylko zachwiałby on stabilnością budowlanych gigantów, ale także przypomniał Warszawie o kilku miliardach długu i zmusił samorząd do zaciśnięcia pasa.
Gdzie będą parkingi P+R?
Urzędnicy planują budowę dwóch dużych garaży dla kierowców wjeżdżających do Warszawy ulicami Połczyńską (przy stacji Połczyńska) i Górczewską (przy stacji Lazurowa). Na dziś nie ma jednak gotowych projektów i - co za tym idzie - nie są podpisane żadne umowy na ich budowę. Czasu jest jednak na tyle dużo, że oba parkingi mogą zostać otwarte razem z metrem.
Jak będą zorganizowane objazdy podczas budowy?
W internecie krąży mnóstwo plotek i fragmentów zamawianych przez ratusz opracowań, często wyrwanych z kontekstu. Na ten moment nie zapadły żadne decyzje, więc powstrzymamy się od spekulacji.
Jak docelowo pojadą autobusy i tramwaje?
Dokończenie budowy metra na pewno spowoduje mnóstwo zmian w kursowaniu autobusów i może wpłynąć na układ linii tramwajowych. Rozum podpowiada, że docelowy schemat komunikacji miejskiej na rok 2023 powinien być dawno gotowy i skonsultowany z mieszkańcami, ale poznamy go zapewne w drugiej połowie roku 2022, na kilka miesięcy przed otwarciem metra.
Czy możliwe będzie przedłużenie trasy do Ursusa?
Prezydent-elekt Rafał Trzaskowski obiecał to w kampanii wyborczej, ale w materiałach przygotowanych przez jego sztab zabrakło konsekwencji. W tekście programu jest mowa właśnie o "przedłużeniu", tymczasem na mapkach widać inną linię, rozpoczynającą się od stacji techniczno-postojowej Mory i biegnącą przez Ursus i Włochy na Służewiec. Teoretycznie oba rozwiązania są możliwe, ale pierwsze wymagałoby budowy "objazdu" zajezdni (nie ma możliwości, by przejeżdżały przez nią pociągi z pasażerami), zaś drugie - prawdopodobnie rozbudowy STP Mory, by umożliwić wyjazd na obie strony. Trzeba jednak dodać, że Ursus ma już SKM-kę a przepływ pasażerów między nim a Bemowem nie jest dziś na tyle duży, by uzasadnić budowę metra, więc obietnica wyborcza o przedłużeniu trasy powinna zostać jeszcze wielokrotnie przemyślana.
(dg)
.