Marymont, Ruda, Stare Bielany - co wybiorą mieszkańcy?
17 czerwca 2015
Właśnie te trzy osiedla stanowią wyodrębniony w ramach budżetu partycypacyjnego pierwszy obszar dzielnicy, w którym zgłoszono do realizacji szesnaście projektów.
Jest. Oprócz projektów, które posłużą mniejszej liczbie potrzebujących (jak na przykład klub gier w szkole im. Maczka za 4,4 tys. czy rewitalizacja czytelni w Zespole Szkół nr 55 za ponad 50 tysięcy) są i takie, które - jeśli powstaną - będą miały wielu użytkowników.
Place zabaw: na Lisowskiej, Schroegera
Place zabaw to temat-rzeka. Choć dzielnica zapewnia, że pracuje nad unowocześnieniem i remontami już istniejących, to potrzeb jest więcej niż możliwości. Mieszkańcy zgłosili potrzebę powstania takiego placu między budynkami przy Lisowskiej 29 i Żeromskiego 16/20. Potrzebne jest zerwanie starych betonowych płyt, wysianie trawy, zrobienie ogrodzenia, przygotowanie nawierzchni oraz zakup i ustawienie zabawek. Koszt? Ćwierć miliona.
Drugie miejsce, w którym zdaniem mieszkańców otoczenie wymaga dużych zmian, to teren w kwadracie ulic Schroegera, Oczapowskiego, Kulczyckiej i Skalbmierskiej. Tam jednak oprócz miejsca dla młodych i bardzo młodych miałyby się też pojawić atrakcje dla nieco starszych, czyli siłownia plenerowa, dlatego i kosztorys jest wyższy - 275 tysięcy złotych.
Mocne wejście rowerzystów
Sporo projektów dotyczy rowerzystów - i, co ciekawe, zgłoszone przez nich koncepcje wcale nie są szczególnie kosztowne. Najdroższy (75 tysięcy) zakłada budowę ścieżki rowerowej między Gdańską a Kolektorską, wzdłuż Stawów Kellera, tworzącą połączenie górnego i dolnego Marymontu. A że nie jest ona przewidziana w miejskich planach inwestycyjnych do 2020 roku - pozostaje źródło, jakim jest budżet partycypacyjny.
Drugi plan rowerzystów to przebudowa już istniejących ścieżek w okolicach Podleśnej i Gwiaździstej tak, by obsługiwały możliwe relacje na wszystkich poprzecznych ulicach. Teraz to niemożliwe, ponieważ ścieżki są przesunięte względem osi przecznic - ul. Klaudyny oraz wyjazdu z osiedla Ruda przy bloku Klaudyny 38. Przy okazji można będzie zlikwidować trawnik po nieistniejącym już drzewie na skrzyżowaniu Klaudyny i Podleśnej, poprawiając tym samym dojście do przystanku autobusowego. Zmiany wyceniono na 43 tysiące złotych.
Ostatnią propozycją jest stworzenie połączenia Klaudyny i Sobockiej tylko dla rowerów. Obecnie nie ma żadnego uzasadnienia dla braku możliwości przejazdu między ulicami Sobocką i Klaudyny przez rowerzystów - a wystarczy nieco obniżyć krawężnik, ustawić kilka słupków uniemożliwiających wjazd samochodów i wytyczyć krótką ścieżkę łączącą te dwie ulice.
Chodnik zamiast ścieżki
Skoro już o łączeniu - mieszkańcy Gwiaździstej chcieliby, by wydeptane ścieżki zostały zastąpione cywilizowanymi chodnikami. Jeden prowadziłby od bloków nr 27, 29 i 31 na przystanek autobusowy, drugi - w kierunku ulicy i trzeci do alejki nad kanałem. To o tyle dobry pomysł, że w wielu krajach najpierw patrzy się, którędy chodzą ludzie, a dopiero później kładzie w tych miejscach chodnik. Jak jest u nas - wiadomo.
Rewitalizacja podwórka
Jeszcze w kwestiach ucywilizowania otoczenia - Marymoncka 41. Mieści się tam betonowe podwórko pamiętające czasy słusznie minione. A wystarczy zerwanie płyt chodnikowych, jakim jest wyłożone, nasadzenie zieleni, zasianie trawnika - i miejsce wypoczynku będzie jak znalazł. Małym kosztem - 8 tysięcy złotych.
Pozostałe projekty można znaleźć na stronie twojbudzet.um.warszawa.pl.
Jak głosować?
Można na trzy sposoby: przez internet (na www.twojbudzet.um.warszawa.pl), osobiście w urzędzie dzielnicy, lub wysyłając kartę pocztą na adres: Urząd Dzielnicy Bielany, ul. Żeromskiego 29, 01-882 Warszawa z dopiskiem "Budżet partycypacyjny 2016". Żeby głos był ważny, musi wpłynąć do urzędu pomiędzy 16 a 26 czerwca. Kartę do głosowania będzie można pobrać ze stron internetowych od 16 czerwca lub w wydziale obsługi mieszkańców.
(wt)